Chwalić Cię będę, Panie, całym sercem moim,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
Psalm będę śpiewać na cześć Twego imienia, o Najwyższy.
(Ps 9,2–3)
Psalm 143 (142) /wg BT wyd. 4/
1 Psalm. Dawidowy.
Usłysz, o Panie, moją modlitwę,
przyjm moje błaganie w wierności swojej,
wysłuchaj mnie w swej sprawiedliwości!
2 Nie pozywaj na sąd swojego sługi,
bo nikt żyjący nie jest sprawiedliwy przed Tobą.
3 Albowiem nieprzyjaciel mnie prześladuje:
moje życie na ziemię powalił,
pogrążył mnie w ciemnościach <jak dawno umarłych>.
4 A we mnie duch mój omdlewa,
serce we mnie zamiera.
5 Pamiętam dni starodawne,
rozmyślam o wszystkich Twych dziełach,
rozważam dzieło rąk Twoich.
6 Wyciągam ręce do Ciebie;
moja dusza pragnie Ciebie jak zeschła ziemia.
7 Prędko wysłuchaj mnie, Panie,
albowiem duch mój omdlewa.
Nie ukrywaj przede mną swego oblicza,
bym się nie stał podobny do tych,
co schodzą do grobu.
8 Spraw, bym rychło doznał Twojej łaski,
bo w Tobie pokładam nadzieję.
Oznajmij, jaką drogą mam kroczyć,
bo wznoszę do Ciebie moją duszę.
9 Wybaw mnie, Panie, od moich wrogów,
do Ciebie się uciekam.
10 Naucz mnie czynić Twą wolę,
bo Ty jesteś moim Bogiem.
Twój dobry duch niech mnie prowadzi
po równej ziemi.
11 Przez wzgląd na Twoje imię, Panie, zachowaj mię przy życiu;
w swej sprawiedliwości wyprowadź mnie z utrapień!
12 A w swojej łaskawości zniszcz moich wrogów
i wytrać wszystkich, którzy mnie dręczą,
albowiem jestem Twoim sługą.
Usłysz, o Panie, moją modlitwę. Psalm 143 rozpoczyna się, jak wiele innych indywidualnych lamentacji, prośbą o ratunek w sytuacji śmiertelnego zagrożenia życia. Psalmista powołuje się na wierność Boga Przymierzu i Jego sprawiedliwość. Natychmiast dodaje, że nie prosi o sąd, bo wobec świętego Boga nie śmiałby twierdzić, że nigdy nie zgrzeszył (w.2). W tej modlitwie i każdy z nas może stanąć przed Bogiem w pokornym wyznaniu swojej grzeszności.
Duch mój omdlewa, serce we mnie zamiera. Psalmista prosi, aby oszczędzone zostało jego życie. Jego nadzieję pokrzepia wspomnienie wielkich dzieł Bożej dobroci, okazanych w przeszłości ludowi Izraela, a pewnie i jemu samemu. Jakże duchowo jest użyteczne i dzisiaj, by w chwilach trudnych wspomnieć Bożą opiekę w przeszłości, a w czasie pomyślnym nie przypisywać powodzenia sobie, ale oddać chwałę Bogu.
Oznajmij, jaką drogą mam kroczyć. Tymi słowami psalmista nie pyta się Boga o drogę ucieczki z sideł nieprzyjaciela, ale jest to modlitwa o poznanie woli Bożej w jego życiu, o to by być samemu wierniejszym Przymierzu i sprawiedliwszym. Jest to z pewnością doskonalsza i milsza forma wdzięczności Bogu za otrzymaną pomoc niż tylko piękne słowo dziękczynienia, czy złożenie ofiary ze zwierząt (por. Ps 40,7nn).
Boże, zawsze wierny i sprawiedliwy, nie zważaj na grzechy moje, lecz według swego miłosierdzia zmiłuj się i naucz żyć zgodnie z Twoją wolą. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
o. Michał Baranowski OFMConv
O autorze
o. dr Michał Baranowski OFMConv (ur. 04.02.1964 r. w Lęborku) jest biblistą specjalizującym się w egzegezie Starego Testamentu. Bardzo leży mu na sercu, by Słowo Boże docierało do tych, którzy go pragną i potrzebują. Z tego powodu angażował się w pracę formacyjną z nauczycielami, nowicjuszami (jako mistrz nowicjatu), klerykami swego zakonu (przez wiele lat był wykładowcą i rektorem seminarium w Łodzi-Łagiewnikach) i studentami teologii (jest wykładowcą UKSW). Obecnie łączy pracę dydaktyczną z funkcją duszpasterza akademickiego w Poznaniu.
Jest osobą ujmującą autentyzmem swego życia, prostotą i bezpośredniością w kontaktach, subtelnością. Mądrze i spokojnie potrafi wiele wyjaśnić, powiedzieć o sprawach trudnych tak, że otwiera ich głębię, a nie straszy złożonością. Jest wielkim darem Opatrzności, że zechciał współpracować z BSB i dzielić się z nami swą wiedzą i głębokim przeżyciem Księgi Psalmów.
o. dr hab. Waldemar Linke CP, Wicekanclerz BSB
Poprzednie rozważania:
Komentarze S. M. Judyta Pudełko PDDM