Chwalić Cię będę, Panie, całym sercem moim,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
Psalm będę śpiewać na cześć Twego imienia, o Najwyższy.
(Ps 9,2–3)
Psalm 120 (119) /wg BT wyd. 4/
1 Pieśń stopni.
Do Pana w swoim utrapieniu
wołałem i wysłuchał mnie.
2 Panie, uwolnij moje życie
od warg kłamliwych
i od podstępnego języka!
3 Cóż tobie [Bóg] uczyni
lub co ci dorzuci,
podstępny języku?
4 Ostre strzały mocarza
i węgle z janowca.
5 Biada mi, że przebywam w Meszek
i mieszkam pod namiotami Kedaru!
6 Zbyt długo mieszkała moja dusza
z tymi, co nienawidzą pokoju.
7 Gdy ja mówię o pokoju,
tamci prą do wojny.
Pieśń stopni. Piętnaście kolejnych psalmów Psałterza (120-134) opisano w nagłówku tym określeniem. Prawdopodobne znaczenie to „pieśń pielgrzymów” (por. Ps 122). Były to psalmy śpiewane w drodze do Jerozolimy, podczas wstępowania na górę Syjon do świątyni Pańskiej, ale możliwe, że także w „duchowej pielgrzymce” wiary i pobożności, gdy z różnych przyczyn nie było możliwe udać się tam osobiście. W chrześcijańskiej tradycji znajdziemy także interpretację tych psalmów jako pewnego typu przewodnik („itinerarium”) duchowego postępu, „wznoszenia się” duszy ku Bogu.
Do Pana w swoim utrapieniu wołałem. Psalm 120 rozpoczyna się typowym dla błagalnego psalmu wspomnieniem pomocy otrzymanej kiedyś od Pana. Pozwala to z ufnością prosić Go
w aktualnej sytuacji utrapienia od ludzi, którzy nastają na życie Psalmisty, posługując się kłamstwem
i podstępem. Bóg stoi bowiem na straży prawej mowy i sprawiedliwego działania.
Ułatwić sobie życie używając podstępu, niedopowiedzenia, czy kłamstwa, może także stanowi dla nas samych pokusę. Dusza będąca u początku drogi do doskonałości musi zdecydowanie zmierzyć się z tym przeciwnikiem. Może liczyć na pomoc łaski Bożej.
Zbyt długo mieszkała moja dusza z tymi, co nienawidzą pokoju. Psalmista jest utrudzony życiem na obczyźnie, wśród obcych, z którymi trudno znaleźć nić porozumienia i pokojowego sąsiedztwa. W konfrontacji z nimi widać, jak odmiennego ducha ma człowiek kształtowany przez Boże nauczanie i prawa. Dusza sprawiedliwa i łagodna szuka bliskości ludzi Bożych, wspólnoty, która byłaby zjednoczona w uwielbieniu Pana, złączona więzami braterstwa i wspólnej wiary. „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi” (Mt 5,9).
Boże Ojcze, dla świata i dziś naznaczonego wielorakim niepokojem prosimy o łaskę wiary, iż tylko w Tobie człowiek odnajdzie prawdziwy i trwały pokój. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
o. Michał Baranowski OFMConv
O autorze
o. dr Michał Baranowski OFMConv (ur. 04.02.1964 r. w Lęborku) jest biblistą specjalizującym się w egzegezie Starego Testamentu. Bardzo leży mu na sercu, by Słowo Boże docierało do tych, którzy go pragną i potrzebują. Z tego powodu angażował się w pracę formacyjną z nauczycielami, nowicjuszami (jako mistrz nowicjatu), klerykami swego zakonu (przez wiele lat był wykładowcą i rektorem seminarium w Łodzi-Łagiewnikach) i studentami teologii (jest wykładowcą UKSW). Obecnie łączy pracę dydaktyczną z funkcją duszpasterza akademickiego w Poznaniu.
Jest osobą ujmującą autentyzmem swego życia, prostotą i bezpośredniością w kontaktach, subtelnością. Mądrze i spokojnie potrafi wiele wyjaśnić, powiedzieć o sprawach trudnych tak, że otwiera ich głębię, a nie straszy złożonością. Jest wielkim darem Opatrzności, że zechciał współpracować z BSB i dzielić się z nami swą wiedzą i głębokim przeżyciem Księgi Psalmów.
o. dr hab. Waldemar Linke CP, Wicekanclerz BSB
Poprzednie rozważania:
Komentarze S. M. Judyta Pudełko PDDM