Chwalić Cię będę, Panie, całym sercem moim,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
Psalm będę śpiewać na cześć Twego imienia, o Najwyższy.
(Ps 9,2–3)
Ps 115 (113B) /wg BT wyd. 4/
1 Nie nam, Panie, nie nam,
lecz Twemu imieniu daj chwałę
za Twoją łaskawość i wierność!
2 Czemu mają mówić poganie:
«A gdzież jest ich Bóg?»
3 Nasz Bóg jest w niebie;
czyni wszystko, co zechce.
4 Ich bożki to srebro i złoto,
robota rąk ludzkich.
5 Mają usta, ale nie mówią;
oczy mają, ale nie widzą.
6 Mają uszy, ale nie słyszą;
nozdrza mają, ale nie czują zapachu.
7 Mają ręce, lecz nie dotykają;
nogi mają, ale nie chodzą;
gardłem swoim nie wydają głosu.
8 Do nich są podobni ci, którzy je robią,
i każdy, który im ufa.
9 Dom Izraela pokłada ufność w Panu,
On ich pomocą i tarczą.
10 Dom Aarona pokłada ufność w Panu,
On ich pomocą i tarczą.
11 Bojący się Pana, pokładają ufność w Panu,
On ich pomocą i tarczą.
12 Pan o nas pamięta:
niech nam błogosławi;
niech błogosławi domowi Izraela,
niech błogosławi domowi Aarona;
13 niech błogosławi bojącym się Pana,
zarówno małym jak i wielkim!
14 Niech Pan was rozmnoży,
was i synów waszych!
15 Błogosławieni jesteście przez Pana,
co stworzył niebo i ziemię.
16 Niebo jest niebem Pana,
synom zaś ludzkim dał ziemię.
17 To nie umarli chwalą Pana,
nikt z tych, którzy zstępują do Szeolu,
18 lecz my błogosławimy Pana
odtąd i aż na wieki.
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę. Początek psalmu 115 jest jednym z wersetów Psałterza, który na stałe wszedł do codziennej modlitwy Kościoła i mowy chrześcijańskiego ludu. Skłania on bowiem do przezwyciężania naszych antropocentrycznych i egoistycznych dążeń, umotywowanych skutkami grzechu pierworodnego, i ukierunkowuje wszystkie modlitwy i intencje oraz kształtuje podejmowane działania w perspektywie wypełnienia woli Bożej i wzrostu Bożej chwały w świecie. W kontekście psalmu ma on jednak inne znaczenie. Jest błaganiem ludu Izraela o okazanie przez Boga swej chwały wobec pogan, którzy widząc ich ciężką sytuację, drwią z nich i z ich Pana, który wydaje się nieobecny. Jest to albo czas babilońskiej niewoli (por. Ez 36,23n), albo po powrocie z niej do Ziemi Obiecanej. Odpowiedź Izraela i wyznanie wiary są pewne: „Nasz Bóg jest w niebie i czyni wszystko co zechce”.
Ich bożki to srebro i złoto. W stylu niektórych prorockich wypowiedzi (zob. Iz 44,9-20; Jr 10,3-15) psalmista ukazuje, że pogańskie bożki są tylko wytworem ludzkich rąk. Nie ma w nich życia i taki też jest w rzeczywistości los tych, którzy je wykonują i w nich pokładają nadzieję. Natomiast lud Izraela, jego kapłani i wszyscy „bojący się Pana”, pokładają nadzieję w Bogu i nie zawiodą się. Obnażenie fałszywości pogańskich kultów łączyło się z pogłębieniem wiary Izraela w jedynego Boga. Dzisiaj to słowo ma nam pomóc odkryć na modlitwie to wszystko, co jest „bożkiem” w naszym życiu. Odkryć, nazwać i odrzucić, wybierając życie w jedynym Panu.
Pan o nas pamięta i nam błogosławi! Psalmista prosi o Boże błogosławieństwo dla wszystkich tych, którzy pokładają ufność w Panu. Tak, jak przed chwilą wymieniał poszczególne grupy zaświadczając o ich nadziei w Bogu, tak teraz dla każdej z nich prosi o błogosławieństwo. Może należałoby nawet odczytać, że zapewnia ich wszystkich, że Pan będzie im błogosławił, czyli udzieli im długich lat życia, siły i urodzajności, szczęścia i dobrobytu.
To nie umarli chwalą Pana. Te słowa odzwierciedlają jeszcze ten okres objawienia Starego Testamentu, w którym nadzieja szczęścia, jako nagrody od Boga, obejmowała jedynie doczesne życie ludzkie. Stąd też im dłuższe życie wiernych, tym dłużej będą oddawać Bogu chwałę. W Chrystusie zabłysła pełnym blaskiem nadzieja zmartwychwstania wszystkich wierzących i uwielbiania Boga „na wieki” w wiecznej szczęśliwości (zob. Ap 7,9-11).
Panie Boże Wszechmogący, w Tobie pokładamy nadzieję, a Ty nieustannie otaczaj nas swoją opieką i błogosław, abyśmy Cię mogli zawsze uwielbiać. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Michał Baranowski OFMConv
O autorze
o. dr Michał Baranowski OFMConv (ur. 04.02.1964 r. w Lęborku) jest biblistą specjalizującym się w egzegezie Starego Testamentu. Bardzo leży mu na sercu, by Słowo Boże docierało do tych, którzy go pragną i potrzebują. Z tego powodu angażował się w pracę formacyjną z nauczycielami, nowicjuszami (jako mistrz nowicjatu), klerykami swego zakonu (przez wiele lat był wykładowcą i rektorem seminarium w Łodzi-Łagiewnikach) i studentami teologii (jest wykładowcą UKSW). Obecnie łączy pracę dydaktyczną z funkcją duszpasterza akademickiego w Poznaniu.
Jest osobą ujmującą autentyzmem swego życia, prostotą i bezpośredniością w kontaktach, subtelnością. Mądrze i spokojnie potrafi wiele wyjaśnić, powiedzieć o sprawach trudnych tak, że otwiera ich głębię, a nie straszy złożonością. Jest wielkim darem Opatrzności, że zechciał współpracować z BSB i dzielić się z nami swą wiedzą i głębokim przeżyciem Księgi Psalmów.
o. dr hab. Waldemar Linke CP, Wicekanclerz BSB
Poprzednie rozważania:
Komentarze S. M. Judyta Pudełko PDDM