Rozważania ewangeliczne | od 6 do 12 kwietnia 2025r. – dr Katarzyna Kozera

V Niedziela Wielkiego Postu, 6.04.2025

J 8,1-11

Ci, którzy nie mieli prawa osądzać kobiety, o której mówi dzisiejsza Ewangelia, zrobili to, natomiast Ten, który jako jedyny mógł ją osądzić – nie zrobił tego. Jak bardzo aktualna i ponadczasowa jest ta scena! Każdego dnia wydajemy sądy i opinie, często nieprawdziwe, niesprawiedliwe, przeważnie… zbędne. Jezus uczy nas, żeby w sądach być bardzo ostrożnym. Zanim osądzimy lub potępimy – pomyślmy o sobie. Jeśli jest chociaż jedna rzecz, którą powinniśmy w sobie zmienić, darujmy sobie „naprawianie” innych. Ten, kogo próbujesz pouczać, ten kogo potępiasz, w oczach Boga może być lepszym człowiekiem niż Ty sam. Sąd zostawmy Sędziemu.
Prośmy Boga o to, by pomagał nam się zmieniać, rozwijać, stawać się lepszymi.

Poniedziałek, 7.04.2025

J 8,12-20

Tylko Jezus jest prawdziwym Nauczycielem, któremu można we wszystkim zaufać, i za którym powinno się pójść. To On wypełnia wszystkie przepisy Prawa, podczas gdy ci, którzy mieli być stróżami Prawa naginali je i błędnie interpretowali. On jest Sędzią, który nie sądzi pochopnie i zawsze patrzy na serce człowieka. On jest Światłem, które zawsze będzie oświetlało naszą drogę, jeśli tylko zdecydujemy się zaprosić Go do towarzyszenia nam. On jest Synem Bożym, równym Bogu we wszystkim. A my? My jesteśmy Jego uczniami. To oznacza, że powinniśmy iść za Nim, kurczowo się Go trzymać i zaufać Mu, bo On nie chce dla nas niczego poza dobrem i życiem. I On, jako jedyny, może nam to życie dać.

Wtorek, 8.04.2025

J 8,21-30

„Jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich”. To krótkie zdanie przestrogi wypowiedzianej przez Jezusa do przywódców żydowskich zawiera w sobie wszystko, co jest nam niezbędne do odziedziczenia Nieba. Jezus jest Bogiem, równym we wszystkim Ojcu, z Którym stanowi jedność. On daje Życie i Jemu należy swoje życie powierzyć. On daje wolność, potrafi uwolnić człowieka od jego grzechów. On jest źródłem miłości i Miłością.

Środa, 9.04.2025

J 8,31-42

Dzisiejsza Ewangelia ukazuje dobitnie, że można być człowiekiem zniewolonym i nawet nie zdawać sobie z tego sprawy. Rozmówcy Jezusa upierali się, że są wolni i swój status wiązali z tym, że pochodzą od Abrahama. Tak bardzo byli zaślepieni wiarą w swoją wyjątkowość, że nie uświadamiali sobie, jak dalecy są od bycia prawdziwie wolnymi. Tak kurczowo trzymali się prawdy o swym doczesnym, ziemskim pochodzeniu, że nie byli w stanie spojrzeć w przyszłość, sięgnąć dalej.
Klucz do największej wolności, czyli do serca wolnego od grzechu, posiada tylko Bóg, który przez swojego Syna chce pomóc uwolnić się wszystkim, którzy tego naprawdę pragną. On zna prawdę i jest Prawdą. W nim jest nasza nadzieja, nasz początek i nasza przyszłość.

Czwartek, 10.04.2025

J 8,51-59

Życie to coś więcej niż to, co widzimy i czego doświadczamy. Prawdziwe życie, to które trwa i nie przemija, zaczyna się wtedy, gdy kończy się to obecne. Panem prawdziwego życia i drogą do niego jest Jezus, a Jego nauka – drogowskazem.
Słowa, jakie Jezus do nas kieruje często są trudne do przyjęcia, a jeszcze trudniejsze do zrealizowania. Warto jednak podjąć ten trud. Na końcu każdej trudnej, wymagającej wielu poświęceń i wyrzeczeń drogi czeka coś, na co warto było czekać i z powodu czego warto się było trudzić. Na końcu życia zgodnego z Jezusową nauką czeka Królestwo Niebieskie.

Piątek, 11.04.2025

J 10,31-42

Dla przeciwników Jezusa wystarczył jeden zły (ich zdaniem) czyn, aby ukamienować człowieka, tymczasem dla Jezusa żaden zły czyn nie jest większy niż Jego miłosierdzie i miłość względem nas. Syn Boży przyszedł na świat żeby dać nam tylko to, co dobre. Tym dobrem jest miłość, wolność, życie, które mają swoje źródło w Bogu i od Niego pochodzą – tak jak Syn. Jezus, prawdziwy człowiek i prawdziwy Bóg, jest naszym Pośrednikiem, naszym Światłem, które oświetla nam drogę do domu Ojca. Nie idźmy w ciemności, podążajmy za Nim.

Sobota, 12.04.2025

J 11,45-57

Słowa Kajfasza rzeczywiście były proroctwem: jeden Człowiek zginął nie tylko za Naród, ale i za całą ludzkość. Jezus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, wybawił nas od naszych przewinień i otworzył nam drogę do Nieba. Jego przeciwnicy byli pewni, że z Nim wygrali, tymczasem wygrała Miłość, zatriumfowało Życie.