Niedziela, 22.05.2022 r.
J 14, 23-29
Bogate spectrum tematów zawiera czytany dziś fragment Ewangelii. Najpierw Jezus mówi o miłowaniu, wartości niezwykle pięknej samej w sobie. Miłowanie Jezusa stanowi warunek zachowywania Bożych przykazań. Sprawa jasna i logiczna, a jednak tak bardzo nieoswojona przez ludzi. Jedynie prawdziwa miłość, prawdziwa przyjaźń z Jezusem stanowi zasadę, dla której trudno grzeszyć. Tylko tą drogą można żyć według nauki Pana. Jakiekolwiek straszenie, najbardziej surowe kary za przestępstwa moralne, nie upora się z odwieczną kwestią skłonności ludzkiej natury do zła. Jedynie prawdziwa miłość, która wszystko zwycięża, jest odpowiedzią na pytania człowieka zmagającego się z atakującymi go pokusami i jego ludzką skłonnością do grzechu. Ogromna w tym rola Ducha Świętego, który prowadzi i oświeca Kościół, który prowadzi każdego chrzczonego, który daje światło dla zrozumienia tej fundamentalnej zasady.
Poniedziałek, 23.05.2022 r.
J 15, 26 – 16, 4a
Coraz bardziej kalendarz liturgiczny przybliża nas do świętowania radosnego wydarzenia z przeszłości, jakim jest dzień Pięćdziesiątnicy. Słowo Boże czytane w liturgii dni powszednich coraz bardziej i wyraźniej oscyluje w tym kierunku. Właściwie codziennie słyszymy o obietnicy przyjścia Ducha, o Jego misji i preferencjach. A jednak wśród tego wiodącego motywu znajdują się także inne, które wydają się nie bardzo z nim harmonizować. Jezus w podniosłej nauce nie unika tematów trudnych, mogących zniechęcić Jego słuchaczy, w tym przypadku apostołów. Będą prześladowani, także przez swoich, będą skazani na cierpienia i wyrzeczenia. Ich życie, chociaż napełnione prawdziwym sensem, jest skazane na trudne doświadczenia. Muszą o tym wiedzieć, chociażby dlatego, aby właściwie potraktować posłanego im Parakleta. Obecność i działalność Ducha Pocieszyciela nie zmieni niczego w kwestii doświadczanych prześladowań. Te ostatnie będą, nie można im zapobiec. Status ucznia Jezusa wymaga zgody na wszelkie przeciwności. Uczeń nie jest ponad Mistrza. Kto nie chce nieść razem z Jezusem krzyża, nie jest Go godzien. Są to sprawy trudne i nie należy ich bagatelizować, ubierając w płaszczyk ascetycznych wymysłów. Życie z Jezusem jest drogą pod górę. Duch Święty oświeca człowieka, aby zobaczył sens tego, co po ludzku nie ma żadnego sensu.
Wtorek, 24.05.2022 r.
J 16, 5-11
Wśród radosnych treści pneumatologicznych nie brakuje tematów trudnych, wymagających, a do takich należy kwestia odejścia Jezusa z tego świata i rozłąka z uczniami. Jezus operuje kategoriami zbawczymi. On widzi przyszłość dzieła zbawienia, widzi obecność i działalność Ducha Świętego na ziemi, w Kościele. Uczniowie jeszcze tego nie dostrzegają. Zwyczajnie ludzkie, emocjonalne podejście do sprawy zakrywa ich oczy na głębszą prawdę. Jezus przygotował uczniów. Mieli okazję przebywać w najbardziej elitarnej szkole. Nikt nie mógłby uformować ich tak, jak uczynił to Jezus. Jednak sama formacja, nawet tak doskonała jak ta w szkole Jezusa, nie jest w stanie wydawać owoców bez właściwego wspomożenia. Pokazuje to, jak bardzo niestabilny może być człowiek, szczególnie w obecnych czasach, kiedy czuje się osaczony wpływami światowego myślenia, któremu zazwyczaj jest nie po drodze z mentalnością Jezusa wyrażoną w Ewangelii. Zarówno sytuacja apostołów w przededniu rozstania się z odchodzącym Jezusem, jak również życie współczesnych ludzi, świadczą o potrzebie większej odczuwalności działania Ducha Świętego, zarówno w życiu wspólnoty, jak i w zmaganiach konkretnego człowieka.
Środa, 25.05.2022 r.
J 16, 12-15
Czytany dziś krótki fragment Ewangelii całkowicie skupia się na Trzeciej Osobie Boskiej, na Duchu Świętym. Jezus wykłada, jak wielka jest rola Ducha Świętego w Kościele. Bez Jego pomocy, bez Jego boskiej interwencji, uczniowie Jezusa niewiele są w stanie zrozumieć, aby właściwie żyć. Prowadzeni przez Ducha, uczynią wiele, dokonają rzeczy ponad ich siły. Obecność i działalność Ducha Świętego wyjaśnia fenomen Kościoła, który przez wieki pełni swoją misję, choć już dawno nie powinien istnieć na świecie. Nie mniejszym fenomenem pozostaje fakt pomijania, lekceważenia Osoby Ducha Świętego w Kościele. Wydaje się, że do dziś w świadomości wierzących nie posiada On miejsca i pozycji, które Mu się należą. Owszem, istnieją grupy charyzmatyczne, wielbiące i sławiące Ducha Świętego. Jest jednak tych wspólnot ciągle bardzo mało w porównaniu z liczbą ludzi ochrzczonych na świecie. Pan Jezus nieustannie apeluje o jedność i zgodę pomiędzy Jego uczniami, pomiędzy wierzącymi w naukę Ewangelii, i nieustannie wskazuje na Osobę Ducha Świętego, którego wraz z Ojcem posłał na świat.
Czwartek, 26.05.2022 r.
J 16, 16-20
Fragment wypowiedzi Jezus porusza temat paruzji, powtórnego przyjścia Jezusa na świat. W stosunkowo krótkim fragmencie tekstu uwagę zwraca występowanie słów: jeszcze chwila, wkrótce, w odniesieniu do paruzji Jezusa. W myśl Jego wypowiedzi, koniec świata ma przyjść niebawem, jeszcze za życia tych, którzy Go otaczali. Tak przynajmniej zrozumieli to ci ostatni, a wraz z nimi całe pokolenia chrześcijan. Trudno rozstrzygnąć co do intencji Jezus, pewnym natomiast jest, że wzywa On swoich wyznawców do nieustannej i pełnej czujności. Początkowo chrześcijanie z utęsknieniem wyglądali powrotu Pana, żyjąc na najwyższym poziomie duchowym i moralnym. Kiedy przyjście Jezusa zaczęło się opóźniać, ortodoksyjność chrześcijańskiego życia zaczęła słabnąć. Ludzie kierują się bardziej praktycznymi dogodnościami niż miłością do Boga, Jezusa Chrystusa, a to – tak czy inaczej – prowadzi to do konfliktu z własną duszą, z samym sobą. Jak dziś wyglądają sprawy?
Piątek, 27.05.2022 r.
J 16, 20-23a
Dwie kontrastowe sytuacje: radość światowa, krzykliwa, wabiąca i jednocześnie pusta, i przemijająca. Naprzeciwko smutek chrześcijański przechodzący w radość nieprzemijającą. Jak bardzo potrzebna jest człowiekowi mądrość, aby właściwie rozstrzygać w tak trudnych sytuacjach. Duch Święty udziela światła mądrości. Na Nim może polegać Kościół, z Jego pomocy może i powinien korzystać każdy chrześcijanin.
Sobota, 28.05.2022 r.
J 16, 23b-28
W jaki sposób należy rozumieć zapewnienie dane przez Jezusa: każda prośba przedstawiona Bogu zostanie wysłuchana i spełniona. Ma być ona wyrażona w imię Jezusa. Jeżeli Jezusowi chodzi o ścisłą z Nim więź, to całkowite bycie w głębokiej z Nim relacji ukazuje wiele spraw, zupełnie inaczej niż wyglądały dotychczas. Uzyskanie takiej mądrości i takiej roztropności, otwiera cały ciąg Bożej interwencji. Przeżywana przyjaźń z Bogiem pozwala widzieć czyny, zachowania i różnego rodzaju sytuacje po Bożemu. Przemiana mentalności ludzi, odnowa ich patrzenia na życie stanowią największy cud Jezusa, także dziś niejednokrotnie on się wydarza.