Rozważania ewangeliczne | od 20 do 26 sierpnia 2023 r. – o. dr hab. Waldemar Linke CP

XX Niedziela Zwykła, 20.08.2023 r.

Mt 15,21-28

Rozmowa Pana Jezusa z kobietą kananejską jest w Ewangelii wg św. Mateusza, podobnie jak w Ewangelii wg św. Marka (7,24-30), kontynuacją dyskusji o tym, co jest źródłem prawdziwej nieczystości (Mt 15,10-20; Mk 7,14-23). Jezus przedstawia spojrzenie, które może szokować, ponieważ każe On patrzeć na to, co „wychodzi z człowieka”, jako na czynnik powodujący nieczystość. Kobieta pochodząca z regionu zamieszkałego od zawsze przez pogan, z ziemi będącej z definicji ojczyzną wszystkiego, co nieczyste, to model, na którym Jezus pokazuje, że tylko proponowane spojrzenie jest słuszne. Odrzucając ją, ponieważ jest ona nieczystą poganką, Jezus postąpiłby w sposób rażąco niesprawiedliwy, ale zgodny z potocznie obowiązującą interpretacją przepisów o nieczystości. Pokazuje więc wiarę, która „wyszła” z tej kobiety. Jest ona czysta i przynosi owoce zbawienia.

 

Poniedziałek, 21.08.2023 r.

Mt 19,16-22

Stan posiadania zwykle uważany jest za element stabilizujący życie, podnoszący poziom poczucia bezpieczeństwa i zadowolenia. Człowiek, który przyszedł do Jezusa, skoro był bogaty, powinien czerpać z tego faktu satysfakcję. Czy był on młodzieńcem, jak mówi o tym Mt 19,22, czy raczej człowiekiem o ustabilizowanej i wysokiej pozycji społecznej, skoro w Łk18,18 przypisuje mu się godność przywódcy czy przełożonego (archōn), nie jest istotne dla biegu opowiadania. Jest ono skupione na majątku, który staje się źródłem smutku, gdy jego posiadacz odkrywa, że jego własność odbiera mu wolność, że to raczej majątek posiada jego i decyduje o jego życiu, a nie on o użytku, jaki zrobi z posiadanych dóbr. Smutek ten ma jednak w sobie nutę nadziei: człowiek ów odkrył, co jest w życiu źródłem wolności. Czy miał siłę, by ku niemu wyruszyć? Znał już jednak kierunek.

 

Wtorek, 22.08.2023 r.

Mt 19,23-30

Temat posiadania dóbr doczesnych i ich stosunek do dóbr wiecznych jest kontynuowany w Mt oraz w innych ewangeliach synoptycznych. Rozmowa z bezimiennym człowiekiem, który przyszedł do Jezusa, stała się pretekstem do rozmowy z uczniami. To oni – z definicji – są właściwymi adresatami nauczania Jezusa. Jeśli nie rozumie Go ktoś, kto nie zna Jego nauczania, Jego stylu życia, nie można się dziwić. Nauka Jezusa jest trudna, nie tyle do zrozumienia, ile do wypełnienia. Ale uczniowie też Go nie rozumieją. Liczą, czy podjęta spontanicznie decyzja, by pójścia za Mistrzem, kiedyś w końcu zacznie się im zwracać. Liczą, czy było warto, co będą z tego mieli. Czy jest możliwe, żeby Jezus ich uformował według swej Ewangelii? U ludzi to niemożliwe, ale u Boga wszystko jest możliwe. Gdy ich wiara dojrzeje na tyle, że uwierzą w Niego jako w Syna Bożego, ile zrozumieją, co jest w życiu największą wartością.

 

Środa, 23.08.2023 r.

Mt 20,1-16a

Jezus mówi o odrzuceniu tych, którzy zawarłszy przymierze z Bogiem, uznali, że to dla nich gwarancja, że są bezkarni i mogą nagnać warunki umowy do swych potrzeb i zachcianek. Trudno im uwierzyć, że sprawa z Bogiem to sprawa poważna, powodująca swoje konsekwencje. Pielęgnowany, może nawet podświadomie, obraz Boga jako dobrotliwego, mało rozgarniętego bogacza, którego my, mali cwaniaczkowie, możemy naciągać w nieskończoność, obraca się przeciw tym, którzy na nim budują swe życiowe rachuby. Bóg to poważna osoba. Powiedziane do Niego i wobec Niego słowo jest wiążące nie tylko dla Niego, ale i dla tego, kto je wypowiada. Nie traktując jednak poważnie Boga, zmieniamy nasze życie w bezsensowną farsę. Pozbawiamy się szansy na to, by dojrzeć.

 

Czwartek, 24.08.2023 r. – święto św. Bartłomieja Apostoła

J 1,45-51

Natanael, którego tradycja utożsamia z apostołem Bartłomiejem, nie został powołany bezpośrednio przez Jezusa Chrystusa, ale dowiedział się o Nim od znajomego. Żyłby pewnie swoim życiem, gdyby nie wiadomość, którą przekazał mu Filip. Ta przypadkowa rozmowa ze znajomym zmieniła jego życie, ponieważ dzięki niej poznał Osobę, która znała go od zawsze i w najtajniejszych aspektach jego życia.

Ileż zdawkowych rozmów odbywam każdego dnia? Jak niewiele z nich wynika. Prowadzę je, by powiedzieć cokolwiek, czasem nie powiedzieć nic, a tylko zagadać. Chcę byś miły, sympatyczny, pokazać innym siebie z korzystnej strony. Ale ostatecznie mniej czasu trzeba, by zapomnieć o tych przelotnych kontaktach, niż one same go zajmują, ponieważ są jałowe, puste. Filip nie pytał Natanaela o samopoczucie ani nie ględził o pogodzie. Powiedział mu o Jezusie i otworzył znajomemu drogę do nowego życia.

 

Piątek, 25.08.2023 r.

Mt 22,34-40

Zastanawia łatwość, z jaką miłość do Boga sprowadzamy w praktyce do miłości bliźniego. Dzieje się tak, ponieważ brzmią nam w uszach słowa: „kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4,20b). Ale one bynajmniej nie znaczą, że miłość Boga to tylko figura retoryczna kryjąca w sobie motywację do kochania bliźnich. Kto nie kocha Boga jako osoby, nie stawia Go ponad każdą inną miłość, nie może kochać bliźniego w sposób, który nazwalibyśmy miłością pełną. Jej definicję zostawił Jezus uczniom podczas ostatniej wieczerzy: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13). Nie znajdziemy bowiem innego powodu, by czyjeś życie uznać za cenniejsze, niż własne, jak tylko pragnienie upodobnienia się do Boga, który kocha nas taką właśnie miłością.

 

Sobota, 26.08.2023 r. – Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

J 2,1-11

Wesele w Kanie Galilejskiej było początkiem znaków, które uczynił Jezus. Wypełnieniem tych znaków był strumień Jego krwi wylany z Jego boku, by nam dać życie wieczne przez obmycie naszych grzechów właśnie Jego krwią. Najlepsze wino, jakie Jezus dał biesiadnikom, zapowiedziało oczyszczający strumień Jego miłości. Jak nieliczni byli ci, którzy zauważyli ten znak. Równie nieliczni byli ci, którzy pod krzyżem zrozumieli, co naprawdę się dzieje. Wciąż uczymy się, czym jest Jego dar: nie rozwiązaniem naszych doraźnych problemów, ale otwarciem przed nami bram życia wiecznego.