Komentarze do czytań – XXIX TYDZIEŃ ZWYKŁY | od 22 do 28 października 2023r. – Klementyna Pawłowicz – Kot

 

XXIX Niedziela Zwykła, 22.10.2023 r.

Pierwsze czytanie: Iz 45,1.4-6

Księga Izajasza jest zbiorem tekstów, które powstały między VIII a VI wiekiem przed Chrystusem. Prorok Izajasz działał do 701 r. przed Ch. i przyjmuje się, że jest autorem rozdziałów od 1 do 39. Dzisiejsza perykopa należy do obszernego fragmentu księgi, rozdziały 40 do 45, które powstały 150 lat po działalności Izajasza. Autor lub redaktor nazywany Deuteroizajaszem, kontynuuje myśli proroka w nowej sytuacji narodu wybranego. W tym czasie Izraelici przebywali na wygnaniu w Babilonie, a Jerozolima wraz ze świątynią, leżała w gruzach. Spełniły się zapowiedzi Izajasza, dla którego obce narody: Asyria, Egipt, Babilon i inne mniejsze państewka, były narzędziem karzącym Izrael za odstępstwa przeciwko prawu Bożemu. Deuteroizajasz działał pod koniec niewoli babilońskiej, kiedy nadciągał Cyrus, władca perski, prężnie zdobywający kolejne terytoria. Tym razem pogański władca jawił się jako ktoś, w kim autor widział objawienie Bożej wierności.

Odwołując się do obrazu przedstawiającego dramatyczne momenty z dziejów Izraela, możemy zobaczyć własne, kryzysowe sytuacje. Na tyle trudne, że czujemy się jak w potrzasku, tracąc wiarę w jakąkolwiek pomoc. Nadzieja pokładana w Bogu i otworzenie oczu na to, co nieoczywiste jest szansą na zmianę i nowy początek.

Psalm responsoryjny: Ps 96,1.3-5.7-10ac

Psalm napisany w V wieku przed Chrystusem, kontynuuje myśl o uniwersalnym królestwie Boga. Jest hymnem na cześć Jahwe, Stwórcą jedynego Boga. W skład ludu wybranego mają wejść także poganie. Izraelici są tymi, którzy zapoczątkowali monoteizm, a trudne położenie mieli wykorzystać do głoszenia chwały Bożej.

Drugie czytanie: 1 Tes 1,1-5b

Paweł wraz z towarzyszami prowadził działalność misyjną w Tesalonice, w dużym portowym mieście na skrzyżowaniu szlaków handlowych. Możemy z łatwością wyobrazić sobie jak barwną mieszankę kulturową tworzyła tamtejsza wspólnota chrześcijańska. Paweł już w pierwszych słowach listu wyraża wielką radość z powodu zgody, jaka panuje między nimi, pomimo zapewne licznych trudności wynikających z różnorodności. Jedność między ludźmi jest możliwa wtedy, kiedy Chrystus stoi w centrum, a osobiste względy podporządkujemy budowaniu wspólnoty.

Ewangelia:  Mt 22,15-21

Panowanie Rzymian, za życia Jezusa nie było dla Żydów ciężką niewolą. Cieszyli się względną swobodą, a kwestią budzącą ogromne napięcie wewnątrz wspólnoty, były podatki składane Cezarowi. Kwestia danin należała do szerszego problemu, który w dużym skrócie można ująć w następujący sposób: prawo rzymskie, czy prawo Tory, panowanie Rzymu, czy panowanie Boga? Ten konflikt był na tyle poważny, że w latach 66-73 po Chr. doprowadził do krwawego buntu przeciwko Rzymianom, który przerodził się w chaotyczną i bezwzględną wojnę domową. Jezus uczy nas dzisiaj, że wszelkie starania należy poświęcić budowaniu i jednoczeniu, nawet wtedy, kiedy musimy zapłacić jakąś daninę. Jeśli realizacja w gruncie rzeczy dobrych pomysłów prowadzi do rozłamów i walk między ludźmi, dla Jezusa jest złem.

 

Poniedziałek 23.10.2023 r.

Pierwsze czytanie: Rz 4,20-25

Po latach działalności apostolskiej na wschodzie Imperium Rzymskiego, w drugiej połowie lat sześćdziesiątych po Chrystusie, Paweł planował wyprawę na zachód, do Hiszpanii, po drodze, odwiedzając Kościół w Rzymie. Paweł nie był założycielem wspólnot kościoła rzymskiego, ale miał tam przyjaciół i znał aktualne problemy, które w nim występują. Kościół rzymski, w wyniku historycznych perturbacji, składał się w przeważającej większości z chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Do nich przede wszystkim, Paweł pisze list, zanim fizycznie pojawi się w stolicy imperium. W Liście do Rzymian znajdziemy kwintesencję nauczania Pawła, w tych tematach, które porusza w swoim piśmie. Rozważany fragment jest polemiką Pawła z jedną z podstawowych zasad judaizmu, według której usprawiedliwienie dokonuje się przez wypełnianie obowiązków nakładanych przez Prawo. Warto w tym miejscu przypomnieć, że usprawiedliwienie jest aktem, który umożliwia powrót do relacji z Bogiem, zerwanej wskutek grzechu. Jest jak gdyby otworzeniem bramy i powrotem do raju. Paweł wykazuje, że człowiek zyskuje usprawiedliwienie przez wiarę w Chrystusa, na wzór Abrahama, który uwierzył obietnicy Bożej.

Psalm responsoryjny: Ps: Łk 1,68-75

Pieśń Zachariasza, z łac. Benedictus, z Ewangelii wg Łukasza, w dzisiejszych czytaniach pełni rolę psalmu responsoryjnego. Pieśń ta jest stałym elementem jutrzni, modlitwy porannej w Liturgii Godzin. Św. Bazylii pisze: „Jutrznię poświęcamy Bogu jako pierwsze poruszenie naszej duszy i myśli, i nie podejmujemy żadnego innego działania, zanim wpierw nie napełni nas radością wspomnienie Boga, bo jest napisane: wspomniałem Boga i rozradowałem się. Także i nasze ciało nie rozpoczyna pracy, zanim nie spełnimy tego, co napisano: Do Ciebie będę się modlił Panie, rankiem mój głos usłysz: rano stanę przed Tobą i ujrzę Ciebie”. Łukasz pragnął wyrazić dziękczynienie Bogu za wszystko, co uczynił, początkowo dla ludu wybranego, a przez dzieło Chrystusa dla każdego człowieka. W harmonii z budzącym się dniem ta pieśń ma nas umacniać w codziennych zmaganiach i utwierdzać w wierzę, że Jezus Chrystus rozświetla drogi naszej codzienności i towarzyszy w przeżywanych trudnościach i radościach.

Ewangelia: Łk 12, 13-21

Bogactwo lub bieda, to pakiet, który posiadamy w wyniku splotu okoliczności życiowych: pochodzenia, umiejętności zarządzania majątkiem, na skutek choroby czy lekkomyślności, lub świadomie podjętych decyzji o stylu życia. Jezus nie jest rozjemcą i nie mówi do bogatego, żeby podzielił się tym, co ma. Oczekuje, że sami z miłości do drugiego człowieka będziemy dzielić się tym, co posiadamy: majątkiem, wiedzą, umiejętnościami, gościnnością czy wspólnie spędzonym czasem. Bóg pragnie wolności dla każdego człowieka, a nie równości w posiadanych zasobach.

 

Wtorek 24.10.2023 r.

Pierwsze czytanie: Rz 5,12.15.17-19.20b-21

W kolejnym fragmencie listu, w rozdziale piątym, Paweł objaśnia, w jaki sposób Bóg dokonuje usprawiedliwienia. Sięga do początków i pokazuje dwa kluczowe momenty w historii zbawienia. Autor Księgi Rodzaju, nie znając psychologii, trafnie pokazał mechanizmy rządzące naszymi decyzjami. Bardzo często motorem naszych działań jest zaspokojenie chwilowych emocji, podszepty złych myśli lub lęk przed konsekwencjami podjętych działań. Paweł pisze o odpowiedzialności za każdą z podejmowanych lub niepodejmowanych decyzji. Podkreśla, że skutki każdego pojedynczego czynu, mnożą się w świecie z matematyczną pewnością. Z perspektywy wszechświata, jesteśmy nic nieznaczącymi pyłkami i wystarczy kilkugodzinna podróż samolotem by się o tym przekonać. To, że istniejemy i tworzymy kulturę, pomimo naszej ludzkiej biedy, jest cudem, niemożliwym bez Boga. To On ze swoją logiką panuje nad światem i ratuje nas od samozniszczenia. Wiara w Jezusa, poznawanie Jego życia i rozumienie nauki, którą głosił, są fundamentalne dla budowania własnego satysfakcjonującego życia.

Psalm responsoryjny: Ps 40,7-8a.8b-10.17

W religiach starożytnych sprawowanie kultu ofiarniczego było tym, co podtrzymywało swoiście rozumianą relacje z bóstwem. Ofiara miała skłonić bóstwo do opieki nad ofiarodawcą i przyczyniać się do życiowej pomyślności. Podobnie postępowali Izraelici wobec Jahwe. W Psalmie 40 możemy zauważyć zmianę, jaka się dokonuje w świadomości religijnej Ludu Wybranego. Już nie prezent w postaci kilogramów mięsa, litrów oliwy, dzbanów mąki jest właściwą formą oddawania czci Bogu, lecz szukanie w swoim sercu/umyśle, pragnień Boga i wypełnianie Jego woli.

Ewangelia: Łk 12,35-38

Pomijając wszelkie małżeństwa zawierane z powodów innych niż miłość narzeczonych, uczta weselna kojarzy się z radością, z powodu zakończenia czasu oczekiwania na zjednoczenie dwojga ludzi. W tej przypowieści to Jezus opuszcza radosny czas ucztowania z Bogiem Ojcem i powraca do ludzi, aby tak jak przed swoją śmiercią i zmartwychwstaniem ponownie im służyć. Kiedy Łukasz pisał Ewangelię, Paruzji oczekiwano z wielkim napięciem i nadzieją. Sądzono, że Chrystus powróci i tak jak przed śmiercią i zmartwychwstaniem będzie nauczał, czynił cuda, wprowadzał ład i pokój między ludźmi. Łukasz uświadamia chrześcijanom wszystkich czasów, że czas ponownego przyjścia Chrystusa jest nieznany, choć pewny. Oczekiwanie ma charakter dynamiczny: „przepasane biodra i zapalone pochodnie”.

 

Środa 25.10.2023 r.

Pierwsze czytanie: Rz 6,12-18

W kolejnych wersetach Listu Do Rzymian, Paweł zachęca wszystkich do zmiany stylu życia. Z wcześniejszych rozważań o grzechu wyprowadza praktyczne wnioski. Dzieło Chrystusa spowodowało, że Prawo Mojżeszowe straciło swoją zbawczą moc, ale nadal podlegamy różnym formom zniewolenia. Niewola to stan, w który tracimy kontrolę nad własnym życiem. Ktoś lub coś przejmuje władzę i kieruje naszymi czynami. Na poparcie tego stwierdzenia z łatwością możemy przytoczyć wiele własnych przykładów. W różnych miejsca w Biblii, wypełnianiu woli Bożej towarzyszą określenia, które kojarzą się z trudem i cierpieniem: więzy, przeciskanie, umieranie. Bo jest paradoksem, który niełatwo zaakceptować, że to, co przychodzi łatwo, dezintegruje i zniewala, a to, co trudne i niekomfortowe buduje i prowadzi do jedności. Zmiany nie zachodzą ot tak, natychmiast, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jest to długotrwały proces, który jest walką ze sobą samym. Poddanie się niewoli sprawiedliwości oznacza, że uznaje autorytet Boga, wierzę w Jego moc, a Jego prawo za prawdę i życiowy drogowskaz.

Psalm responsoryjny: 124,1-8

Dla ludzi starożytnych imię było czymś więcej niż nazwą odróżniająca jedną osobę od drugiej. Dotykało jej istoty, jej przyszłej działalności. W odniesieniu do Boga, imię oznaczało rolę, jaką pełnił we wszechświecie. Psalm jest utworem dziękczynnym za wybawienie Izraela. Z ogromną poetycką wrażliwością psalmista wyjaśnia działanie Boga. W imieniu JHWH – Ja jestem, w obecności Stwórcy świata, widzi Jego największą moc.

Ewangelia:  Łk 12, 39-48

W Ewangelii Łukasza, Jezus sypie przypowieściami jedną za drugą. Nie tylko Piotr mógł się pogubić. Również my, możemy za Apostołem powtórzyć pytanie: Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich? Jezus nie odpowiada wprost, do kogo kieruje swą naukę, nie lekceważy w ten sposób Piotra, ale niejako rzuca w powietrze tę przypowieść, a nie wpycha jej nikomu na siłę. Liczy na to, że zechcemy ją przyjąć z własnej woli. Przypowieść ma tę cechę, że przesłanie w niej zawarte można odczytać na różnym poziomie. To, na ile pojmiemy jej treść, zależy od posiadanej wrażliwości, możliwości intelektualnych, czy mądrości zdobytej na bazie życiowych doświadczeń. Jezus przestrzega, że nieznajomość Jego oraz nauki, którą głosi, nie zwalnia nikogo od odpowiedzialności.

 

Czwartek 26.10.2023 r.

Pierwsze czytanie: Rz 6,19-23

Życie duchowe samo w sobie jest niewidoczne. Obserwujemy efekty tej rzeczywistości i możemy je opisać jedynie przy pomocy symboli, metafor lub innych zabiegów literackich. Paweł, rzeczywistość duchową porównał do dobrze znanych, adresatom listu, realiów życia społecznego. Od czasów działalności Pawła zmieniły się stosunki społeczne, a wiedza o człowieku wzbogaciła się o osiągnięcia naukowe, w takich dziedzinach, jak socjologia, psychologia czy neurobiologia. Próbujemy z różnym skutkiem używać innych słów, by opisać to, co w swej istocie jest niezmienne. Zamiast „serce” mówimy „umysł” lub „świadomość”, wolimy konsekwencje niż niewolę, a grzech, który wzbudza szczególną niechęć, próbujemy wykreślić ze słownika. W rezultacie tych poszukiwań, znaczenie pojęć związanych z życiem duchowym traci ostrość, przez co możemy nie zauważyć czyhających niebezpieczeństw. Słowo Boga wyrażone słowem ludzkim kształtuje świadomość. Ta prawidłowo ukształtowana, przynosi widoczne efekty w postaci zewnętrznych czynów. To jacy jesteśmy, jak się zachowujemy wobec innych w konkretnych, codziennych sytuacjach, jest obrazem życia duchowego.

Psalm responsoryjny: Ps 1,1-4.6

Jedno z podstawowych pouczeń płynie z pierwszego psalmu Psałterza. „Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych, […], lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie i rozmyśla nad nim dniem i nocą”. W drugim rozdziale księgi Rodzaju czytamy, że Bóg powierzył człowiekowi zadanie, aby strzegł i uprawiał rajski ogród oraz pozwolił jeść owoce ze wszystkich drzew, które zasadził, z wyjątkiem drzewa poznania dobra i zła. O drzewie życia przezornie nie wspomniał. Dalsze losy pierwszej pary są nam dobrze znane. Zostali wygnani z raju, lecz Bóg wyposażył ich na drogę, w niezbędny zestaw pielgrzyma: pewien zasób wiedzy i umiejętności oraz swoje Słowo. Rozmyślanie nad Bożym Słowem nie jest stratą czasu ani jedną z form pobożności. Jest w pełnym tego słowa znaczeniu życiową koniecznością. Jezus jest ideałem sprawiedliwego, którego życie i nauki możemy nieustannie medytować, aby dojrzewać w człowieczeństwie, i kierować własnym życiem, podejmując właściwe decyzje.

Ewangelia: Łk 12, 49-53

Jezus czekał z niecierpliwością na ostateczną próbę swojej wiary, śmierć i zmartwychwstanie. Pragnął oddać swoje życie, by każdemu z nas umożliwić powrót do relacji z Bogiem. Więzi rodzinne wynikające z pokrewieństwa, są podstawowymi, jakie tworzymy. Nawet jeśli nie mamy dobrych relacji z bliskimi, więzy krwi w najsilniejszy sposób określają naszą tożsamość. Jezus wykorzystuje tę właściwość, aby zobrazować siłę, jaka połączy tych, którzy staną się Jego uczniami.

 

Piątek 27.10.2022 r.

Pierwsze czytanie: Rz 7,18-24

Dążenie do doskonałości jest niczym górska wspinaczka z ciągle oddalającym się szczytem, a zło –  otchłanią, w którą wpadamy raz za razem. Paweł w dość dramatyczny sposób opisuje realną sytuację człowieka. Łatwość, z jaką ulegamy złu, choć pragniemy dobra, powoduje wewnętrzne napięcie i rozdarcie. Nasza ludzka kondycja nie pozwala na osiągnięcie doskonałości, w przeciwieństwie do zła, które niejako samo się w nas tworzy. Oddając przewodnictwo Bogu, czerpiąc z jego mocy i korzystając z własnych umiejętności mamy trudne zadanie zintegrować te dwa światy. Wszyscy jesteśmy razem jak komplet starych, porcelanowych filiżanek, nadgryzionych zębem czasu. Bez problemu zobaczymy brak uszka lub inne większe usterki. Kiedy każdej z nich przyjrzymy się dokładniej, w świetle, zauważymy drobne pęknięcia szkliwa lub wyszczerbioną krawędź. Mimo tych wszelkich niedoskonałości, wszystkie noszą niezatarte piękno, uczynione rękami boskiego Garncarza. Spojrzenie na siebie i innych z realizmem, pozwala nie tylko zmniejszyć frustrację, ale tworzyć nieidealne, ale dobrze żyjące wspólnoty.

Psalm responsoryjny: Ps 119,66.68.76-77.93-94

„Naucz mnie trafnego sądu i umiejętności, bo ufam Twoim przykazaniom”. Zaufanie jest podstawą, żeby przyjąć czyjąś radę za swoją. Wielość informacji, jakie nas codziennie zalewają powodują, że możemy się pogubić. Potrzebujemy prawdziwie zaufanego przewodnika, który pomoże podejmować właściwe decyzje. Trzeba sobie zadać proste, ale fundamentalne pytania. Komu ufam? Czy Bóg jest twórcą prawa, które mogę uznać za swoje?

Ewangelia: Łk 12, 54-59

Wiedza i wiara stawiane w kontrze do siebie, są karykaturą właściwego patrzenia na świat. Jako ludzie otrzymaliśmy możliwość gromadzenia i przechowywania w pamięci różnorakiej wiedzy i doświadczeń poznawalnych zmysłami oraz wypływających z wiary. Jesteśmy zdolni do refleksji, dokonujemy imponujących odkryć, potrafimy konstruować skomplikowane urządzenia i tworzyć sztukę. Nawiązujemy wielobarwne relacje z innymi ludźmi. Żadne inne stworzenie nie otrzymało tych wszystkich darów w tak dużym stopniu, jak ludzie. A dzisiaj, Jezus, każdego z nas pyta: „Dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?”, Czego nam jeszcze brakuje?

 

Sobota 28.10.2023 r.

Pierwsze czytanie: Ef 4, 7-16

Kościół jest nową wspólnotą, która rozpoczęła swoje życie od garstki ludzi, mężczyzn i kobiet, zafascynowanych Jezusem: Jego wiarą, szacunkiem i empatią do każdego człowieka, odwagą, z jaką głosił prawdę o Bogu i o swojej mesjańskiej misji. Kościół istnieje dzięki Chrystusowi, Duchowi Świętemu, który porusza serca i scala w jedno dzieło wszelkie ludzkie działania oraz ludziom zgromadzonym wokół Jego Krzyża. Inicjatywy misyjne, charytatywne, kółka i wspólnoty, będą organizacjami humanitarnymi lub towarzystwami wzajemnej adoracji, jeśli w centrum nie będzie Słowa Bożego. Nie pięknie oprawionego egzemplarza Pisma Świętego położonego na honorowym miejscu w salce katechetycznej, ale czasem na modlitwę wspólną i osobistą rozważanie Słowa Bożego, adorację i sakramenty. Bycie współobywatelami świętych i domownikami Boga, oznacza wspólnotę w łączności duchowej z tymi co odeszli przed nami i Chrystusem. To wspólne z nimi przeżywanie każdej chwili składającej się na codzienność.

Psalm responsoryjny: Ps 19,2-3.4-5b

Autor psalmu z niezwykłą przenikliwością dostrzega w obserwowanych zjawiskach astronomicznych istnienie Boga. Wszechświat, jaki dzisiaj znamy jest nieco większy niż ten obserwowany przez starożytnego poetę. Warto wygospodarować trochę czasu, spojrzeć na rozgwieżdżone niebo i uświadomić sobie, że niekończący się bezmiar przestrzeni Ktoś stworzył, zaplanował porządek, w jakim ten wszechświat działa. I umieścił człowieka, nic nieznaczącą drobinę w skali kosmosu, a jednocześnie najcenniejszą w oczach Boga.

Ewangelia: Łk 6, 12-19

Po całonocnej modlitwie Jezus spośród swoich uczniów wybrał grupę apostołów. Ludzi, którzy za kilka lat staną się zalążkiem Kościoła. Dwunastka to wspaniały symbol jedności, różnorodnej grupy, w której skład wchodzili: rybacy, zelota, Galilejczycy, Judejczyk, poborca cła, mężczyzna o greckim imieniu Filip i ten, który zdradził Jezusową przyjaźń. Ludzie o różnych zawodach pochodzący z różnych narodów, o różnej moralności i statusie społecznym. Nikt nie rodzi się apostołem. Bóg sprawia, że ludzie podejmują pałeczkę głoszenia królestwa Bożego. Wiele wieków temu rozpoczęła się sztafeta tych, którzy uwierzyli w jedynego Boga. Dzięki Abrahamowi, prorokom, Apostołom, świętym wyniesionym na ołtarze i rzeszom zwykłych ludzi, którzy oddali swoje życie na służbę Bogu, Kościół trwa i przyciąga nowe osoby. Apostolstwo jest powołaniem, które realizuje się w świecie poprzez pełnienie ról społecznych, kapłaństwo, pracę zawodową, wolontariat i wiele innych form działalności. Wśród Dwunastu powołanych Apostołów był Judasz, który zdradził Jezusa. Św. Paweł, jest apostołem, którego powołał zmartwychwstały Chrystus. Od swych początków wspólnota chrześcijan przeżywa zdrady i nawrócenia. Jej siłą nie jest doskonałość ludzi, ale moc Boga.