Niedziela, 28.03.2021 r. – Niedziela Palmowa
Ewangelia w czasie procesji: Mk 11, 1-10 (lub) J 12, 12-16)
Charakterystycznym elementem Chrystusowego wjazdu do Jerozolimy są radosne okrzyki: Hosanna na wysokościach. Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Radosny okrzyk Hosanna używany był podczas żydowskiego Święta Namiotów i Paschy. Wdzięczna liturgia chrześcijańska pieczołowicie przechowała zawołanie Hosanna i od starożytnych czasów powtarza je podczas każdej Eucharystii, zmieniając jej pierwotne znaczenie z rozkazująco-błagalnego „wybawże” na zawołanie pełne czci, uwielbienia, radości i zwycięstwa. Podniosły i radosny nastrój dzisiejszej niedzieli wzmacniają trzymane w rękach palmy i pokryte rozkwitającą zielenią gałązki. Wszystko to za chwilę zmieni się, gdyż będziemy odczytywać Mękę Pańską. Wspominając tryumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy, pamiętamy jednocześnie, że ten sam tłum za kilka dni będzie wykrzykiwał: „Na krzyż z Nim”. W ten sposób dzisiejsze czytania przypominają nam, jak niestałe jest ludzkie serce. Liturgia, która jest najlepszą interpretatorką słowa Bożego i życia chrześcijańskiego, zachęca nas, abyśmy krocząc za Chrystusem do Jerozolimy, wytrwali przy Nim, gdy zostanie pojmany, opuszczony i ukrzyżowany.
Pierwsze czytanie: Iz 50, 4-7
W Niedzielę Palmową wysłuchujemy podczas liturgii fragmentu z Księgi Izajasza, który w chrześcijańskiej interpretacji otrzymał tytuł „Trzeciej pieśni o Słudze Pańskim”. Sługa Pański mówi w niej o swoim cierpieniu, jakie ponosi za grzechy całego narodu. Poddając się niezawinionemu cierpieniu, staje się ofiarą przebłagalną i sumieniem tych, w imieniu których składa zadośćuczynienie. Jego ufność i poddanie się woli Bożej są tak wielkie, że nawet nie stawia Hiobowego pytania „dlaczego”? Dla chrześcijan proroctwo to i jemu podobne wypełniły się niemal literalnie w osobie Jezusa Chrystusa i z wdzięcznością mianowano Izajasza nie tylko Księciem proroków ale także Ewangelistą Starego Przymierza.
Liturgia Niedzieli Palmowej, która co roku przywołuje ten fragment, zwraca także naszą uwagę na inny element dzisiejszego czytania: „Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem, ani się nie cofnąłem”. W ten sposób liturgia, najlepsza nauczycielka chrześcijańskiego życia, podpowiada nam, że wiara wtedy jest wytrwała, gdy pozostaniemy uczniami, którzy chcą słuchać, co mówi do nas Bóg. A wytrwałość jest potrzebna, gdyż tylko wtedy będziemy mogli przejść od uroczystego, niemal tryumfalnego wjazdu Pana Jezusa do tego, co wydarzyło się w Wieczerniku, Ogrodzie Oliwnym i na Golgocie.
Psalm responsoryjny: Ps 22, 8-9. 17-18a. 19-20. 23-24
Psalm 22 zaczyna się jak pełna wyrzutu skarga. Psalmem tym modlił się umierający na krzyżu Pan Jezus i słowa: Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił, mogą brzmieć dla naszych uszu niepokojąco. Tradycją było jednak to, że w przywołanym pierwszym wersie psalmu kryła się cała jego treść. A psalm ten, stosunkowo długi, kończy się pełnym ufności wyznaniem o wysłuchaniu zanoszonej prośby. Zmiana charakteru psalmu z lamentacji na spodziewany tryumf jest tak nieoczekiwana, że wydaje się, jakby modliły się w tym psalmie dwie różne osoby. Na żadnym cierpiącym i tryumfującym nie spełniło się to bardziej niż na Jezusie Chrystusie, który po męce i śmierci został uwielbiony przez swego Ojca w chwalebnym zmartwychwstaniu.
Drugie czytanie: Flp 2, 6-11
Drugie czytanie liturgii słowa Niedzieli Palmowej posiada niezwykle podniosły charakter. Nie bez powodu nazywa się ten fragment Pawłowego listu hymnem o uniżeniu i wywyższeniu Jezusa Chrystusa. W czytaniu tym, niczym w soczewce, skupiają się główne liturgiczne treści Niedzieli Palmowej. Początek hymnu mówi o odwiecznym bóstwie Jezusa, Syna Bożego, co odpowiada triumfalnemu wjazdowi do Jerozolimy z dzisiejszej liturgii. Fragment o uniżeniu i posłuszeństwie aż do śmierci na krzyżu odpowiada opisowi Męki Pańskiej. Dalej czytamy o wywyższeniu Chrystusa ponad wszystko. W ten sposób liturgia upewnia nas, że przez cierpienie możemy dojść do chwały zmartwychwstania.
Ewangelia: Mk 14, 1-15,47
Pełna nazwa dzisiejszej niedzieli brzmi: Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej. W jednym dniu wspominamy jakże niepodobne do siebie wydarzenia: uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy i Jego Mękę. Ewangeliści – św. Marek nie jest w tym odosobniony – zaświadczają, że Chrystus bardzo pragnął udać się do Jerozolimy, gdzie miało wszystko się wypełnić, że właściwie całe Jego życie zmierzało do tej jedynej Paschy, do Jego przejścia ze śmierci do zmartwychwstania. Spoglądamy zatem na wydarzenia wjazdu do Jerozolimy i Chrystusową mękę jak na jedno wydarzenie. Nie zatrzymujemy się na tryumfalnym wjeździe, gdyż ten sam tłum, co krzyczał Hosanna, zawoła Na krzyż z Nim. Wsłuchując się zaś w Markowy opis męki Pańskiej, pamiętamy o słowach setnika: Prawdziwie, ten był Synem Bożym. Najpełniejsze zrozumienie tych wydarzeń podsuwa nam dzisiejsza liturgia, kiedy podczas kolekty modliliśmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, aby dać ludziom przykład pokory do naśladowania, sprawiłeś, że nasz Zbawiciel przyjął ciało i poniósł śmierć na krzyżu; daj nam pojąć naukę płynącą z Jego męki i zasłużyć na udział w Jego zmartwychwstaniu. W tym też duchu odczytujmy dzisiejszą ewangelię.
Wielki Poniedziałek, 29.03.2021 r.
Pierwsze czytanie: Iz 42, 1-7
W Wielkim Tygodniu w liturgii słowa towarzyszą nam najpiękniejsze stronnice Księgi Izajasza. Tajemnicze proroctwa o Słudze Pańskim stają się czytelne w świetle Ewangelii tak bardzo, że odnosimy wrażenie, jakby Izajasz nie prorokował, ale widział osobiście Sługę Pańskiego i dawał o Nim świadectwo. A z jego opisu wynika, że jest to Sługa jedyny i wyjątkowy. Sam Bóg przyznaje, że łączy Go z Nim więź wyjątkowa. Mówi, że ma w Nim swoje upodobanie i że jest Wybrańcem, na którym spocznie Boży Duch. Bóg potwierdził Izajaszowe proroctwo podczas chrztu nad Jordanem. Cała publiczna misja Pana Jezusa, Jego nauczanie, nowe prawo, które ogłosił i nowe przymierze, które zawarł, są potwierdzeniem i spełnieniem tego, co znajdujemy w pierwszym czytaniu Wielkiego Poniedziałku. A ponieważ przez chrzest mamy udział w życiu Jezusa, Izajaszowe proroctwo odnosi się także i do nas. Jesteśmy przez Boga umiłowani, wybrani i powołani. Prawdę tę należy sobie cały czas przypominać. Dlatego podczas wypełniania naszego chrześcijańskiego powołania jesteśmy podtrzymywani przez samego Boga i na nas spoczywa Jego Duch. Niech pomoże nam w tym udział w liturgicznym obchodzie tych świętych dni.
Psalm responsoryjny: Ps 27, 1bcde. 2. 3. 13-14
Psalm w liturgii jest odpowiedzią na usłyszane przed chwilą słowo Boże. Bóg przez proroka Izajasza zapewnił nas, że podtrzymuje swoich wybranych. Dzisiejszy Psalm 27 wyraża głęboką ufność człowieka, który znalazł się w wielkim niebezpieczeństwie i które to niebezpieczeństwo grozi mu przede wszystkim ze strony ludzi. Psalmy o takiej tematyce stanowią dość pokaźną grupę w Psałterzu. Ufność psalmisty wydaje się być niezachwiana, podtrzymywana wiarą w osiągnięcie szczęścia wiecznego. Gdybyśmy znaleźli się w trudnej sytuacji, niech dodają nam otuchy natchnione słowa dzisiejszego psalmu, którymi Bóg odpowiada udręczonemu psalmiście: Oczekuj Pana, bądź mężny, nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Ewangelia: J 12, 1-11
Liturgia słowa Bożego w Wielkim Tygodniu stara się odtworzyć dokładnie wydarzenia, do których zmierzało całe ziemskie życie Pana Jezusa. Namaszczenie w Betanii, jak zapewnia bodaj najwierniejszy świadek tych wydarzeń, św. Jan, odbyło się sześć dni przed Paschą. Mamy w tej scenie i piękny, wielkoduszny czyn Marii, i obłudną troskę Judasza, wiarę wielu, którzy uwierzyli w Jezusa ze względu na wskrzeszenie Łazarza, ale i zawistne, mordercze postanowienia arcykapłanów. Wszystko to składa się na szeroki wachlarz zachowań ludzkich wobec Syna Bożego, który niejako nie zważając na to, poddaje się przede wszystkim woli swego Ojca. Niech przykład Jezusa, który przypomina nam, że wypowiadając słowa: „(…) bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi…”, wyrażamy na Jego wzór gotowość do zrealizowania się woli Bożej w naszym życiu.
Wielki Wtorek, 30.03.2021 r.
Pierwsze czytanie: Iz 49, 1-6
W Wielki Wtorek pierwsze czytanie z mszalnej liturgii słowa zapowiada, że Sługa Pański przyniesie zbawienie. Jedynym Zbawicielem człowieka jest Jezus Chrystus. Chrześcijańska relektura tego fragmentu zawsze widziała w nim zapowiedź zbawczego czynu Chrystusa. Izajaszowe proroctwo pozostaje nadal w trakcie realizacji. Oto najpierw zbawcze orędzie zostało przekazane narodowi Bożego wybrania – Izraelitom. Wybranie jest zaszczytem, ale przede wszystkim zadaniem. Pan mówi tak: „To zbyt mało, iż jesteś mi sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi”. Widzimy, że Pan nie chce swoich darów ograniczać do czasu, miejsca czy jednego narodu. Zaiste boskim gestem szafuje swoją łaską, gdyż tak, jak jest Stwórcą wszystkich, również wszystkich pragnie być Odkupicielem i Zbawicielem. Uczestniczymy także i my w Bożym planie wybrania, najpierw sami przyjmując to, co nam Bóg zaofiarował w swoim Synu, następnie, by świadczyć o tym wobec bliźnich. Każdy z nas staje się w ten sposób wybranym sługą Pańskim.
Psalm responsoryjny: Ps 71, 1-2. 3-4a. 5-6b. 15 i 17
Psalm 71 uważany jest za indywidualną lamentację. Na potrzeby liturgii zostały wybrane te wersety, w których dominują pełne ufności prośby. Dlatego w naturalny sposób psalm ten może stać się naszą modlitwą i to bardzo osobistą. Zbawiennym jest, jeśli na wzór psalmisty, wielbienie Boga wypełni całe nasze życie, zwłaszcza wtedy, gdy niedola lub cierpienie je zdominuje. Bóg, który jak głosi psalm, jest podporą od dnia narodzin, mocen jest stać się skałą schronienia i warownym zamkiem w każdym niebezpieczeństwie.
Ewangelia: J 13, 21-33. 36-38
Ewangelia z Wielkiego Wtorku przynosi nam zapowiedź zdrady Judasza. Pan Jezus właściwie oznajmia to, co Judasz już postanowił. Mimo wyjawienia zamiaru jego serca, nieszczęsny apostoł miał czas i możliwość wycofania się z powziętej decyzji. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że mamy tutaj do czynienia z jakimś przeznaczeniem. To jednak złudne mniemanie. Występujący w dzisiejszej ewangelii św. Piotr ujawnia zgoła inne nastawienie. On chce oddać życie za swojego Mistrza i na pewno nie wątpimy w szczerość jego intencji. Pan Jezus, dla którego niewiadoma przyszłość nie jest tajemnicą, ani nie udaremnia poczynań Judasza, ani nie wpływa na Piotra. Każdy z nich był człowiekiem wolnym, chociaż zdajemy sobie sprawę, jak bardzo okoliczności są w stanie wpływać na nasze osądy, intencje i czyny. Niech przykład zdrady Judasza i wyparcia się Piotra intensyfikuje naszą modlitwę: (…) i spraw, abyśmy nie ulegli pokusie.
Wielka Środa, 31.03.2021 r.
Pierwsze czytanie: Iz 50, 4-9a
Pierwsze czytanie mszalnej liturgii słowa z Wielkiej Środy przynosi nam proroctwo o cierpiącym Słudze Pańskim. Jego ufność w Bożą pomoc najbardziej objawia się w momencie niesprawiedliwego, niezawinionego cierpienia. Podczas obelg, oplucia i zadawanego bólu fizycznego twarz Sługi Pańskiego jest niewzruszona jak głaz, gdyż jego ufność jest w zasadzie pewnością, że każde cierpienie czy niesprawiedliwość są przejściowe i że ostatnie słowo należy do Boga. Izajaszowe proroctwo wypełniło się w Jezusie Chrystusie, który potwierdził tym samym, że Jego pokarmem jest pełnić wolę Bożą i który, co więcej, poddał się zgotowanej Mu męce dobrowolnie. Sługa Pański mówi w dzisiejszym czytaniu, że Bóg obdarzył Go językiem wymownym, aby umiał przyjść z pomocą strudzonemu przez słowo krzepiące. Krzepi nas nie tylko słowem, ale jeszcze bardziej własnym przykładem. Historia świata, być może i nasza osobista, wydaje się niejednokrotnie bardzo pogmatwana. Sługa Pański zapewnia nas, że Bóg zna nasze życie i może uczynić je indywidualną historią zbawienia każdego z nas, jeśli tylko zechcemy powierzyć Mu siebie. Toteż na podobieństwo wiarygodnego świadka Pańskiego zechciejmy, jak mówi proroctwo, otworzyć swe uszy na wszystko to, co chce dzisiaj i w kolejnych dniach mówić do nas Pan.
Psalm responsoryjny: Ps 69, 8-10. 21-22. 31 i 33-34
W dzisiejszym psalmie dominują skargi. Psalmista narzeka, że urągają mu, złorzeczą, że został zhańbiony, zawiedziony przez przyjaciół. A wszystko to dlatego, że, jak sam przyznaje, pożerała Go gorliwość o dom Pański. Chrześcijańska interpretacja tego psalmu widziała w nieszczęsnym psalmiście zapowiedź Chrystusowego cierpienia, a słowa: „(…) gdy byłem spragniony, poili mnie octem” uważano za proroctwo, które w sposób dosłowny zrealizowało się na krzyżu. Mimo tych nieszczęść psalmista nie zapomina, że ponad wszystkim jest Bóg i właśnie Jego chce chwalić i wielbić z dziękczynieniem, gdyż Jego mamy kochać nade wszystko.
Ewangelia: Mt 26, 14-25
Ewangelia z Wielkiej Środy ukazuje nam zdradę Judasza, tym razem w opisie św. Mateusza. Ewangelista zanotował przy tej okazji bardzo groźne słowa Pana Jezusa skierowane pod adresem zdrajcy. Judasz jest postacią na wskroś tragiczną, gdy myślimy o sprawiedliwości Bożej, ale i na wskroś tajemniczą, gdy zastanawiamy się, co uczyniło z nim miłosierdzie Boże. Nie nam dokonywać osądów, ale raczej słowa przestrogi wziąć sobie do serca. Pan Jezus mówiąc: biada temu człowiekowi, nie posługuje się imieniem Judasza. Każdy grzech jest zdradą Boga, dlatego wielcy święci deklarowali, że woleliby umrzeć niż zgrzeszyć. Niech takie deklaracje nie wydają się nam przesadą. Sam Pan Jezus przestrzegał nie przed tymi, którzy wprawdzie zabijają ciało, ale przed tym, który ciało i duszę może zatracić w piekle.
Wielki Czwartek, 1.04.2021 r.
Msza Krzyżma
Pierwsze czytanie: Iz 61, 1-3a. 6a. 8b-9
W Wielki Czwartek celebrujemy jedyną w roku Mszę świętą, podczas której dokonuje się poświęcenia olejów. Pierwsze czytanie w naturalny sposób przywołuje bogatą symbolikę oleju. To jeden z tak zwanych elementów naturalnych w liturgii. Namaszczano olejem, najczęściej władców i kapłanów, którzy mieli do spełnienia ważne misje. Pierwsze czytanie przywołuje postać wyjątkowego Pomazańca, który otrzymuje namaszczenie od samego Boga. Kiedy Izajasz zapowiada, że Jego misją będzie głoszenie dobrej nowiny, nasze myśli natychmiast koncentrują się na Panu Jezusie. Tytuły: mesjasz, Chrystus są synonimami, ale wiemy, że odniesione do Pana Jezusa oznaczają, że jest On Bożym Pomazańcem w sposób jedyny. Izajasz prorokuje, że cały lud będzie nazwany „kapłanami Pana”. To proroctwo odnosi się już do nas, gdyż otrzymaliśmy Boże namaszczenie podczas chrztu. Innymi słowy, staliśmy się Chrystusowi.
Psalm responsoryjny: Ps 89, 21-22. 25 i 27
Powstanie Psalmu 89 związane jest z kultem w Świątyni Jerozolimskiej. Psalm jest znacznie dłuższy niż prezentowane strofy w dzisiejszej liturgii. Wspominają one namaszczenie króla Dawida, Jezusowego przodka. Psalm zapowiada, że na Dawidowym potomku wypełnią się Boże obietnice. I wypełniły się one na osobie Jezusa Chrystusa. Boża wierność i łaska są na zawsze związane z Synem Bożym i tymi, którzy do Niego należą.
Drugie czytanie: Ap 1, 4b. 5-8
Drugie czytanie z Mszy świętej z poświęceniem krzyżma przypomina nam, że lud Nowego Przymierza, zawartego przez krew Jezusa Chrystusa, jest królestwem i kapłanami dla Boga Ojca. W Jezusie Chrystusie, przez chrzest, otrzymaliśmy godność, która upodabnia nas do Jedynego Arcykapłana i Władcy królów ziemi – Jezusa Chrystusa. Apokalipsa nazywa Go też „Świadkiem wiernym”. Wypełniamy naszą misję kapłańską poprzez czynienie swego życia ofiarą dla Boga, misję królewską poprzez kierowanie naszym życiem zgodnie z Bożą wolą, misję prorocką poprzez świadczenie o naszej przynależności do Jezusa Chrystusa.
Ewangelia: Łk 4, 16-21
Mówimy, że Stary Testament zdąża i znajduje swe wypełnienie w Nowym Testamencie. Ewangelia z Mszy świętej z poświęceniem krzyżma wyraża to ponad wszelką wątpliwość. Pan Jezus odczytawszy fragment Księgi Izajasza, który słyszeliśmy w pierwszym czytaniu, poświadcza, że proroctwo to wypełniło się właśnie przed zgromadzonymi, którzy słuchali Jego odczytu. Sprawowana przez nas liturgia jest uobecnieniem wydarzeń zbawczych. My także uczestniczymy w wypełnieniu się ewangelicznych słów, gdyż dzieło, jakiego dokonał Jezus, jest wieczne. Nasza liturgia jest uobecnieniem jedynej liturgii – zbawczego czynu Chrystusa.
Msza Wieczerzy Pańskiej
Pierwsze czytanie: Wj 12, 1-8. 11-14
Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczęliśmy obchód Świętego Triduum Paschalnego. Pierwsze czytanie liturgii słowa przywołuje przepisy odnoszące się do przebiegu wieczerzy paschalnej, jaka odbyła się w noc wyjścia Izraelitów z Egiptu. Pascha była obrzędem znacznie starszym niż ta izraelska. Była ona znanym religijnym obrzędem i szeroko praktykowanym na całym Bliskim Wschodzie w kulturach pastersko – koczowniczych. Faraon nie okazał zdziwienia, kiedy Mojżesz prosił, aby mógł wraz z ludem udać się na pustynię i oddać pokłon Panu. W ten właśnie obrzęd, wypływający z religijnej natury tamtejszych ludów, wkracza Bóg i czyni z paschy pamiątkę ocalenia od zagłady, jaką niósł anioł śmierci i wyzwolenia od uprzykrzonej niewoli egipskiej. Pascha, wedle polecenia Bożego, była świętem domowym, gdzie ojciec lub najstarszy z rodu sprawował funkcje kapłańskie. Wraz z pojawieniem się Świątyni Jerozolimskiej pascha otrzymała uroczystą kultyczną oprawę. Jeszcze raz wkroczył Bóg w historię paschalnego świętowania. Pan Jezus polecił sprawować ją na pamiątkę swojej męki, śmierci i zmartwychwstania. I tak powstała chrześcijańska Eucharystia. Triduum Paschalne jest sercem i największym skarbem Kościoła.
Psalm responsoryjny: Ps 116B, 12-13. 15 i 16bc. 17-18
Tematyką Psalmu 116 jest dziękczynienie za wyratowanie od śmierci. Pochwalna ofiara i kielich zbawienia, o których wspomina psalm, w relekturze chrześcijańskiej były zapowiedzią Eucharystii. Psalm posiada wyraźny świąteczny charakter i w chrześcijańskiej liturgii stał się odpowiedzią na usłyszane słowo, aby sprawować Pamiątkę Pana.
Drugie czytanie: 1 Kor 11, 23-26
Drugie czytanie z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian jest jednym z najstarszych świadectw ustanowienia Eucharystii. Jezus Chrystus złożył w ręce Apostołów swoje Ciało i Krew pod postacią chleba i wina. Apostoł przywołuje i przekazuje wydarzenie z Wieczernika jako największy skarb Kościoła. Nie posiadamy nic droższego ponad Eucharystię, gdyż jest nią Chrystus Pan. Tam, gdzie jest sprawowana Eucharystia, głosi się śmierć Pana naszego, aż powtórnie przyjdzie. Odpowiedzią pierwszych chrześcijan na tę wielką tajemnicę wiary była pełna tęsknoty modlitwa: Marana tha – przyjdź Panie, Jezu.
Ewangelia: J 13, 1-15
Czytania przed ewangelią zapowiadały Eucharystię i przywoływały jej ustanowienie w Wieczerniku. Święty Jan, pisząc stosunkowo późno swoją wersję Ewangelii, daje najbardziej rozbudowany opis Ostatniej Wieczerzy. Pomija jakże ważne świadectwo o ustanowieniu, gdyż zrobili to przed nim inni ewangeliści i apostołowie. Św. Jan przytacza natomiast obrzęd umycia nóg, którego z kolei nie znajdziemy u innych ewangelistów. Była to czynność wykonywana przez niewolników, służbę, bądź kogoś najmłodszego z rodziny, a nie tego, który przewodniczył uczcie paschalnej. W ten sposób każda Eucharystia staje się służbą Boga człowiekowi. Jedna z definicji liturgii określa ją właśnie jako Bożą służbę. Pamiętajmy, że podczas każdej Eucharystii to my jesteśmy – jeśli można tak rzec – obsłużeni i na domiar obsłużeni przez naszego Pana.
Wielki Piątek, 2.04.2021 r.
Pierwsze czytanie: Iz 52, 13 – 53, 12
Pierwsze czytanie wielkopiątkowej liturgii to tzw. Czwarta pieśń Sługi Pańskiego. Jest to chyba jedna z najbardziej przejmujących stronic Starego Testamentu i właściwie zbyteczny jest wszelki komentarz, gdyż, jak mówi proroctwo, zdumienie ogarnia narody, a królowie zamykają swoje usta. Nawet najbardziej radykalna krytyka tego tekstu przyznała, że prorok Izajasz tak opisuje Sługę Pańskiego, jakby oglądał mękę Jezusa Chrystusa własnymi oczami. Tym samym zasłużył sobie na zaszczytny tytuł ewangelisty Starego Przymierza. Cierpiący i orędujący za wielu a jednocześnie niewinny Sługa Pański to Jezus Chrystus, który złożył doskonałe wynagrodzenie za grzechy całego świata. Słudze Pańskiemu obiecano nagrodę za poniesione cierpienia. Męka Zbawiciela przekroczyła cierpienia Sługi. Wszyscy, którzy przez chrzest zostali zanurzeni w życiu Jezusa Chrystusa, mają z Nim udział w Jego męce, będą także mieć udział w Jego zmartwychwstaniu. Wielki Piątek wzywa nas, abyśmy od uczestnictwa w liturgii przechodzili do świadczenia osobistym życiem o naszej przynależności do Jezusa Chrystusa. Droga do zmartwychwstania wiedzie nie inaczej jak przez Chrystusowy krzyż.
Psalm responsoryjny: Ps 31, 2 i 6. 12ab i 13. 15-16. 17 i 25
Psalm 31 jest modlitwą lamentacyjną i zarazem dziękczynną. Na użytek liturgiczny Wielkiego Piątku został wybrany fragment lamentacyjny. Ostatnie strofy przeniknięte są ufnością. Psalmista wyznaje, że cała jego nadzieja spoczywa w Bogu. W Boskich rękach spoczywają jego losy, a nad życiem, tak bardzo zagrożonym przez nieprzyjaciół, czuwa Bóg. Ufność psalmisty graniczy z pewnością, że Bóg nie opuści go w trudnym położeniu. Wszystkich, którzy zaufali Panu, zachęca, aby byli dzielnymi i mężnego serca.
Drugie czytanie: Hbr 4, 14-16; 5, 7-9
Autor Listu do Hebrajczyków zachęca nas do mocnego trwania w wierze. Jako wzór wytrwałości stawia nam przed oczy Jezusa Chrystusa, który swoją męką potwierdza, że nasze, nawet najbardziej bolesne doświadczenia są Mu bliskie, są także Jego doświadczeniami. Cierpiący za nas Syn Boży ukazany jest jako Arcykapłan Nowego Przymierza. Swoją ofiarą obejmuje nas tak, że i my mamy w niej udział. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę w stosownej chwili.
Ewangelia: J 18, 1 – 19, 42
Wielki Piątek to dzień sprawowania liturgii Męki Pańskiej. Co roku czytamy jej opis z Ewangelii według św. Jana, który jako jedyny z Apostołów towarzyszył Jezusowi w drodze na Golgotę. Janowy opis w wyjątkowy sposób koresponduje z pierwszym czytaniem. Izajasz prorokował: On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. W drugim czytaniu słyszeliśmy wezwanie, aby przybliżyć się do tronu łaski, żeby otrzymać miłosierdzie. Św. Jan natomiast opisuje, jak z przebitego boku Chrystusa wypływają krew i woda. Tak na Golgocie narodził się Kościół, tak zostało dla nas otworzone źródło chrztu, tak z przebitego boku Chrystusa otrzymujemy łaskę po łasce.
Wielka Sobota, 3.04.2021 r.
Pierwsze czytanie z Ciemnej Jutrzni: Oz 6, 1-2
Krótki tekst z jutrzni Wielkiej Soboty, zaczerpnięty z Księgi proroka Ozeasza, jest przejmującą modlitwą inspirowaną ówczesnym nabożeństwem przebłagalnym. Obraz zranienia i opatrywania ran odnosi się do praktyk medycznych tamtych czasów. Najprawdopodobniej mamy tutaj aluzję do ówczesnej sytuacji polityczno – społecznej, kiedy to izraelskie państwo za Bożym przyzwoleniem rozpadło się na dwa odrębne organizmy. Prorok wyraża ufność narodu, że Bóg, który dopuścił do takiej bolesnej sytuacji, odmieni historię, której pozostaje przecież Panem. To, co z woli Bożej jest chore, może zostać uleczone. Szerszy kontekst tego krótkiego fragmentu ujawnia potrzebę szczerego nawrócenia. Umieszczenie tego fragmentu w obchodach Świętego Triduum Paschalnego nadaje mu wyraźny liturgiczny kontekst. Tam, gdzie mowa jest o przywróceniu życia, chrześcijańska relektura Ozeaszowego tekstu widziała w podźwignięciu dnia trzeciego zapowiedź zmartwychwstania. Dalej jest mowa o życiu w obecności Pana, co sugeruje sakramentalny i eklezjalny charakter. Przez chrzest zostaliśmy zanurzeni w życie i śmierć Chrystusa, przypomina św. Paweł, z Nim też mamy udział w zmartwychwstaniu. Wielka Sobota była uprzywilejowanym dniem chrztu. W starożytności chrześcijańskiej neofici spędzali ten dzień na intensywnym oczekiwaniu odrodzenia z wody i Ducha. Wszystkim ochrzczonym zaś liturgia przypomina, że rozpoczęte w ten sposób życie trwa i mamy troszczyć się o jego rozwój.
Msza Wigilii Paschalnej
Pierwsze czytanie: Rdz 1, 1 – 2, 2
Dlaczego w dniu zmartwychwstania Chrystusa odczytujemy tekst Pisma Świętego o stworzeniu świata i człowieka? Zapalony paschał – symbol zmartwychwstałego Pana – rzuca swój blask na tę stronicę i odczytujemy ją w duchu naszego święta. Zmartwychwstanie jest nowym stworzeniem. Zbudowane z pierwiastków tej ziemi ciało Pana zostaje chwalebnie przemienione i w tej przemianie uczestniczy już cały świat. Stworzony na obraz Boży człowiek otrzymuje rysy zmartwychwstałego Chrystusa.
Drugie czytanie: Rdz 22, 1-18
W blasku zapalonego paschału odczytujemy historię, jak Abraham, poddany próbie przez Boga, ma złożyć jedynego syna, Izaaka, na ofiarę. Bóg, widząc postawę Abrahama, powstrzymał go i polecił złożyć ofiarę zastępczą. Chrześcijanie widzieli w tym wydarzeniu zapowiedź ofiary złożonej z prawdziwego Baranka – Jezusa Chrystusa. Wiara Abrahama ocaliła Izaaka od śmierci i Bóg w nagrodę zapowiedział mu liczne potomstwo. Chrześcijanie, którzy powołują się na Abrahama jako ojca w wierze, zostali ocaleni przez ofiarę, jaką złożył Jezus Chrystus.
Trzecie czytanie: Wj 14, 15 – 15, 1a
Wigilia Paschalna w starożytności chrześcijańskiej była szczególnym dniem, w którym Kościół otwierał źródło wody chrzcielnej. W ten sposób Wigilia Paschalna stawała się dniem nowych narodzin przez chrzest. Wśród licznych czytań trzecie czytanie było wyjątkowo uprzywilejowane i zachowało ten charakter w dzisiejszej liturgii słowa. Cudowne przejście przez Morze Czerwone raz na zawsze oddzieliło uciekających od niewoli egipskiej i niebezpieczeństwa ze strony faraona. Wody Morza Czerwonego stały się tym samym zapowiedzią ocalających od śmierci wiecznej wód chrztu świętego. Przez ten sakrament wprowadza nas Bóg na drogę do prawdziwej ziemi obiecanej.
Czwarte czytanie: Iz 54, 4a. 5-14
Kolejne czytanie Wigilii Paschalnej, zaczerpnięte z Księgi proroka Izajasza, zapowiada trwałe przymierze pomiędzy Bogiem a ludźmi. Zostanie ono oparte na Bożej miłości. Sam Bóg zapewnia, że jest ona bardziej trwała i niezmienna niż góry i pagórki, bo jest miłością wieczystą. Miłość ta objawiła się przede wszystkim w Jezusie Chrystusie. To w Nim przez chrzest zawieramy przymierze z Bogiem. Nowy lud, który zrodził się z misterium śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, pozostaje na wieki Bożą Oblubienicą.
Piąte czytanie: Iz 55, 1-11
Prorok Izajasz zapowiada nowe i wieczne przymierze. Przez jego usta Bóg zaprasza, aby zaczerpnąć wody, zapowiada nowy pokarm dla spragnionych i głodnych. Bóg wzywa, aby Go szukać, tym bardziej, że pozwala się odnaleźć. Izajaszowe zapowiedzi spełniły się w przymierzu, jakie zawarliśmy w Jezusie Chrystusie. W Nim odnajdujemy Boga, w Nim nasze pragnienie zostaje ugaszone przez chrzest, a głód zaspokojony Eucharystią.
Szóste czytanie: Ba 3, 9-15. 32 – 4, 4
Czytanie z Księgi proroka Barucha daje odpowiedź, gdzie należy szukać mądrości Bożej. Prorok ogłasza, że Bóg pozostawił ślady swojej mądrości w stworzeniach. O wiele wyraźniejszym, bo objawionym i spisanym świadectwem mądrości Bożej jest księga przykazań i prawa, czyli Pismo Święto. Wigilia Paschalna jest nocą oświecenia. Symbolem zaś oświecenia jest zapalony paschał. W jego blasku wyznajemy, że prawdziwą mocą i mądrością Bożą jest Jezus Chrystus, nasz Pan zmartwychwstały.
Siódme czytanie: Ez 36, 16-17a. 18-28
Czytanie z Księgi proroka Ezechiela zapowiada pokropienie wodą czystą. Widzimy w tym proroctwie zapowiedź wody chrztu i oczyszczenia z wszelkiego grzechu, jakie ona daje. Prorok zapowiada także zebranie w jedno narodu i tajemnica jedności spełnia się w Kościele Chrystusowym. I wreszcie zapowiada prorok, że Bóg utworzy nowe serce i tchnie nowego ducha. Sakrament chrztu jest odrodzeniem z wody i Ducha. W Chrystusie staliśmy się nowym stworzeniem, abyśmy żyli już nowym życiem według Bożych przykazań, abyśmy żyli życiem Bożym i w ten sposób byli Jego ludem na wieki.
Epistoła: Rz 6, 3-11
W licznych starotestamentalnych czytaniach Wigilii Paschalnej widzieliśmy zapowiedzi nowego stworzenia, nowego życia, nowego przymierza. Zostały one zrealizowane w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Chrystusowe misterium pozostaje obecne i aktualne w sakramentach, zwłaszcza chrztu i Eucharystii. Chrzest stał się dla nas źródłem Chrystusowego życia, w Eucharystii jest ono ponawiane i aktualizowane. Św. Paweł wzywa nas, abyśmy z Chrystusem śmiało wkroczyli w nowe życie. Polega ono na ukrzyżowaniu dawnego człowieka, który żył według grzesznych przyzwyczajeń i narodzeniu się do życia nowego, życia dla Boga w Jezusie Chrystusie.
Ewangelia: Mk 16, 1-7
Św. Marek, autor najstarszej Ewangelii, zaświadcza o zmartwychwstaniu, które wydarzyło się po upływie szabatu, w pierwszy dzień tygodnia. Zmartwychwstanie Pańskie jest wypełnieniem się szabatu. Stary Testament znalazł swe spełnienie w Jezusie Chrystusie. Zmartwychwstanie Pańskie jest początkiem, dniem nowym. Pierwszy dzień tygodnia, czyli chrześcijańska niedziela, jest pamiątką tego wydarzenia. Wigilia Paschalna jest dla całego roku liturgicznego tym, czym niedziela dla tygodnia. Do zmartwychwstania Pańskiego zmierza cała historia zbawienia i z niego wciąż wypływa jak z ożywczego źródła. Podejmując wezwanie, z jakim zwrócił się anioł do niewiast, głośmy, że Chrystus Pan prawdziwie zmartwychwstał.