Komentarze do czytań Wielki Tydzień | od 20 do 26 marca 2016 r. – Ks. dr Leszek Rasztawicki

[dzien 1]

Niedziela Palmowa, 20.03.2016 r.

Pierwsze czytanie: Iz 50, 4-7 

W Niedzielę Palmową czytamy fragment „Trzeciej Pieśni Sługi Jahwe”. Sługa posłany przez Boga pełni misję głoszenia słowa. Jednak zadanie nauczyciela nie jest na pierwszym miejscu, pomimo że wynika z samego faktu niesienia słowa innym. Jako działanie pierwszoplanowe uwidoczniona jest postawa wiernego ucznia (ww. 4-5). W związku z tym Sługa pozostaje nieustannie w ścisłej relacji z Bogiem – Nauczycielem i Mistrzem.

Zostaje obdarzony językiem wymownym, a dosłownie „wyuczonym”, co wymaga Jego osobistego zaangażowania i wysiłku. W tym znaczeniu Jego cecha „wymowności” nie jest tylko sprawą niezasłużonego daru, ale wewnętrzną predyspozycją i gotowością, w otwartości przyjmowania pouczeń Boskiego Mistrza. Musi sam najpierw doświadczyć tego, czego pragnie nauczać. Celem całej formacji jest posłanie do niesienia słowa, by pokrzepiać strudzonego, tym samym słowem, które wcześniej przyjął od Boga. Słowo staje się nie tylko sposobem komunikacji z Bogiem, ale przede wszystkim objawia działanie zbawcze.

Posłany Uczeń staje się mistrzem dla innych. To jednak najistotniejsze jest jego osobiste trwanie z Bogiem w relacji mistrz – uczeń, skąd czerpie wzór i ideał wszelkich relacji. Codziennie zanurza się w słowie, które daje mu moc do przezwyciężania wszelkich trudności i prześladowania. Choć jest ignorowany i odrzucany przez ludzi, nie zraża się zaistniałą sytuacją. Jego odwaga i determinacja kształtują w nim postawę nieustraszonego świadka Boga. Jego nadzieja jest w Bogu, dlatego jest pewien, że Jego misja ma głęboki sens i nie zostanie zawstydzony.

  

Ewangelia: Łk 19, 28-40

Jezus zdąża do Jerozolimy. Jest pielgrzymem, nieustanie w drodze. Sam idzie na przodzie. Zbawienie polega na przyjęciu tego pokornego Mesjasza w znaku Pielgrzyma, który przychodzi i kołacze do naszych serc. Kto Go przyjmuje, wchodzi do królestwa Mesjasza. Paradoksalnie przyjmuje Tego, który przyjmującego przyjmuje do Siebie. Chrystus będzie do nas przychodził w znaku pokornego kołaczącego Pielgrzyma, aż do skończenia świata. Przechodzi przez Betfage (dom nieurodzajnej figi) i Betanię (dom ubóstwa) do Jerozolimy (miasto pokoju). Idzie Król przez nasze życie, aby obdarzyć nas pokojem i poprowadzić ku Bogu. A my z radością śpiewamy: Chwała temu, który przychodzi jako król w imię Pana. Pokój w niebie i chwała na wysokościach (19,38).

 

Psalm responsoryjny: Ps 22 (21), 8-9. 17-18a. 19-20. 23-24 (R.: 2a)

Psalm 22 ukazuje idee cierpienia jednostki i ostatecznego triumfu nad cierpieniem. Rozpoczyna się inwokacją Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? (w. 1). Dwukrotne powtórzenie świadczy o wielkim bólu, który potem w sposób rzeczywisty cierpiący przedstawi Bogu w lamentacji. Jednocześnie nazywa Boga „swoim”, co skutkuje dalej modlitwą pełną ufności. W ten sposób jego wołanie jest przeplatane modlitwą lamentacji i ufności. Cierpiący przedstawia swą sprawę Bogu i jest pełen ufności w Bożą interwencję i końcowe ocalenie. Wspomnienie Bożej protekcji w życiu i nadzieja wyzwolenia dają niezwykłą moc przezwyciężenia cierpienia. Choć wzmaga się ból i okrucieństwo prześladowców, to jednak nadzieja ostatecznego triumfu przewyższa. Mimo przerażenia ogromem zła w świecie, to na końcu Bóg i dobro zwyciężają. Dlatego słowa Psalmu 22 są modlitwą ufności Chrystusa z krzyża w obliczu śmierci.

 

Drugie czytanie: Flp 2, 6-11

Hymn jest zachętą do naśladowania Chrystusa w pokorze, rozważając etapy tajemnicy Chrystusa. Przedstawia w sposób chronologiczny wielkie obrazy Bożego planu odkupienia i zbawienia człowieka: odwieczne istnienie Chrystusa w postaci Bożej, pełne pokory uniżenie we Wcieleniu, ostateczne posłuszeństwo i zwycięstwo w śmierci krzyżowej, chwalebne wywyższenie ponad wszystko, nadanie nowego imienia Jezusowi, uwielbienie przez cały wszechświat, wyznanie całego kosmosu, że Chrystus jest PANEM, ku chwale Boga Ojca.

Pozostaje nam medytować całym życiem i rozważać, jak wielkie i przedziwne rzeczy Bóg nam uczynił.

 

Ewangelia: Łk 22, 14 – 23, 56

Rozważamy Mękę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Trzeba przyjąć postawę pokornej adoracji, uwielbienia, dziękczynienia za miłość Boga Ojca ku nam w Chrystusie. Z pokorą uznać, że Chrystus idzie na śmierć krzyżową za każdego z nas. Tylko w krzyżu Chrystusa jest ostateczny sukces Miłości niepojętnej, która w sposób pełny ofiarowuje się za innych i zwycięża cały świat.

 

[dzien 2]

Wielki Poniedziałek, 21.03. 2016 r.

Pierwsze czytanie: Iz 42, 1-7

Wczoraj rozważaliśmy fragment „Trzeciej Pieśni Sługi Jahwe”, dzisiaj natomiast czytamy pierwszą z czterech pieśni w Księdze Izajasza. W „Pierwszej Pieśni” opisanie jest wybranie Sługi i powołanie do pełnienia misji prorockiej. Autor również przedstawia charakterystyczne rysy wewnętrzne Sługi, konieczne do wypełnienia zleconego zadania.

Bóg sam dokonuje prezentacji Sługi, którego nazywa umiłowanym. Powyższe przedstawienie przywodzi na myśl objawienie misji Chrystusa w scenie chrztu Pańskiego i przemienienia na Górze Tabor. Ponadto nieodzownym elementem posłannictwa jest wylanie Ducha, powszechnie znane w tradycji starotestamentalnej (por. Lb 11, Jl 3). W czasie nowotestamentalnym mocą Ducha realizuje się przepowiadanie i działalność zbawcza samego Jezusa, która dopełnienie odnajduje w krzyżu Chrystusowym.

Sługa będzie działał w sposób łagodny i się nie zniechęci, aż wiernie utrwali sprawiedliwość. Jego misja wprowadza słuszny osąd, oparty na prawdzie i wierności. A Jego pouczenie jest długo oczekiwane. Sam Bóg potwierdza Jego powołanie i posłannictwo. Sługa ma stać się światłością dla narodów i znakiem powszechnego wyzwolenia. Obrazy te mają również swoje wypełnienie w mowie inauguracyjnej Chrystusa, wygłoszonej w Nazarecie, jak i w Jego całej misji aż po krzyż zbawienia.

 

Psalm responssoryjny: Ps 27 (26), 1bcde. 2. 3. 13-14 (R.: 1b)

Psalm 27 jest prośbą o wytrwałość w przeciwnościach i pokornym oczekiwaniem na Boże zbawienie. Dominuje w nim niezachwiana ufność w Bożą pomoc i ocalenie. Już w wezwaniu początkowym Bóg nazwany jest światłem i zbawieniem (w. 1). Światło w kontekście Boga jest synonimem zbawienia. Przywodzi na myśl całe dzieło stworzenia. Jak również Bóg wyprowadza z ciemności i mroku ku swej przedziwnej światłości. Cały Psalm jest lekcją wytrwałości w oczekiwaniu na Boże zbawienie, a wtedy dostąpimy światłości wiekuistej. A więc oczekuj Pana i bądź mężny (w. 14).

 

Ewangelia: J 12, 1-11

Rozdział 12. Ewangelii wg św. Jana rozpoczyna ostatni tydzień działalności publicznej Jezusa, który opisany jest ze szczególną dokładnością. W pierwszym tygodniu działalności Jezusa również dość szczegółowo przedstawieniowym nastąpiło objawienie Chrystusa na weselu w Kanie Galilejskiej (por. J 1,18-2,12). Nadeszła wtedy godzina Jezusa, aby objawił swoją chwałę w znaku i uwierzyli w niego Jego uczniowie. Teraz w Betanii nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy (por. 12,23; 13,31; 17,1.5). W geście namaszczenia dostrzegamy już zapowiedź przyszłej chwały, jaką zostanie uwielbione ciało Chrystusa, pogrzebanego w grobie. Już teraz w Betanii, w domu przyjaciół i uczniów Jezusa, uwielbiamy Go i wpatrujemy się w przyszłą Jego chwałę i wywyższenie.

 

[dzien 3]

Wielki Wtorek, 22 marca 2016 r.

 Pierwsze czytanie: Iz 49, 1-6

Dzisiaj rozważamy „Drugą Pieśń Sługi Jahwe”. Jest ona kontynuacją pierwszej. Jednak aspekt powołania i posłania nabiera nowego, pogłębionego sensu. Odkrycie tajemnicy powołania ma uświadomić wielkość i odpowiedzialność misji. Sługa już w łonie matki został ukształtowany i uformowany na proroka. Wynika z tego, że powołanie nie jest samym wymysłem człowieka, ale odwiecznym planem Bożego zamysłu. Odpowiedź na to zaproszenie wprowadza w tajemnicę Bożego zbawienia, a jednocześnie staje się wyrazem uszanowania woli Boga. W ten sposób Bóg przez pokornego Sługę będzie uwielbiony.

Ponadto zostaje potwierdzone posłanie do pełnienia funkcji prorockiej. W porównaniu do „Pierwszej Pieśni” przed posłanym zostaje odkryta kolejna tajemnica Bożego planu. Jego misja nie jest tylko ograniczona do Izraela i zgromadzenia ich w jedno. Nowe ramy i dynamizm działalności to wszystkie narody, do których  jest posłany, by je oświecić i zanieść Boże zbawienie aż po krańce świata. Powszechność zbawienia rozbłyska niczym światło w mroku. Uniwersalizm zbawienia odkrywa nowy rys Bożego wybraństwa, powołania i obietnicy. Teraz wszyscy są zaproszeni, by otwierać się na Boże orędzie zbawienia.

 

Psalm responsoryjny: Ps 71 (70), 1-2. 3-4a. 5-6b. 15 i 17 (R.: por. 15a)

Psalm 71 jest modlitwą pełną ufności w każdym momencie życia. Wielbienie Boga stało się treścią i wypełnieniem całego życia. Psalmista ufa i służy Bogu od swej młodości (w. 17), a nawet już od łona matki (w. 6). Zatem prosi Boga, by dopełnił swych dni w starości, zachowując wiarę i ufność (w. 18), choć wzmaga się niechęć jego przeciwników i prześladowców. Bóg jest jedyną jego ucieczką i ratunkiem, dlatego modlitwę rozpoczyna od słów: Panie do Ciebie się uciekam, nie będę zawstydzony na wieki (w. 1).

 

Ewangelia: J 13, 21-33. 36-38

Zdrada Judasza budzi wiele emocji. Judasz jest jednym z Dwunastu (6,71). Jezus w dodatku jeszcze przepowiada: jeden z was mnie wyda (13,21). Zdrada dokonuje się wewnątrz wspólnoty. Uczniowie zbulwersowani, patrząc jeden na drugiego, dopytują się, o kim mówi Jezus (13,22). Pierwsze pytanie stawia Szymon Piotr (13,24) i daje znak umiłowanemu uczniowi, aby zapytał: Kto to jest? (13,25). Dwukrotnie jest wspomniane, że umiłowany uczeń spoczywa na piersi Jezusa (dosł. na łonie, 13,23.25), tak jak Jezus od początku przebywał w łonie Ojca (1,18). Jest to nie tyle element zażyłości i bliskości, ale przede wszystkim poznania i objawienia prawdziwej Miłości. Jezus czyni  gest miłości wobec Judasza, którego również miłuje. Daje mu kawałek umoczonego [chleba] (13,26), aby i on przyjął Jego miłość. Wtedy wstępuje w niego Szatan i wyprowadza go w ciemność (13,27).

Judasz reprezentuje szczyt misterium zła, tragedię człowieka, a zarazem Boga, który do końca go miłuje. Zdrada Judasza przywodzi na myśl bezsilność Boga, niemożliwość naprawienia zła. A jednak w konsekwencji słabość Boga jest jedyną mocą, aby wyzwolić człowieka od śmierci. Jezus w pełni realizuje plan odkupienia, za wszystkich, którzy go zdradzają i wypierają się, za nich idzie na krzyż i z miłości oddaje życie. Z głębokim wzruszeniem Jezus rozpoczyna słowa o zdradzie Judasza. Jezus czyni wielkie gesty miłości wobec Judasza w opisie pasji, począwszy od umycia nóg aż po śmierć krzyżową. Przeciwstawienie Judasza i umiłowanego ucznia ma nas zachęcić, abyśmy od zdrady przechodzili do miłości. I to na krzyżu umiera Chrystus za nas grzeszników, wyrywa nas z potępienia i przenosi do zbawienia.

 

[dzien 4]

Wielka Środa, 23.03.2016 r.

Pierwsze czytanie: Iz 50, 4-9a

Rozważamy dzisiaj „Trzecią Pieśń Sługi Jahwe”. Sługa posłany przez Boga pełni misję głoszenia słowa. Jednak zadanie nauczyciela nie jest na pierwszym miejscu, pomimo że wynika z samego faktu niesienia słowa innym. Jako działanie pierwszoplanowe uwidoczniona jest postawa wiernego ucznia (ww. 4-5). W związku z tym Sługa pozostaje nieustannie w ścisłej relacji z Bogiem – Nauczycielem i Mistrzem.

Zostaje obdarzony językiem wymownym, a dosłownie „wyuczonym”, co wymaga Jego osobistego zaangażowania i wysiłku. W tym znaczeniu Jego cecha „wymowności” nie jest tylko sprawą niezasłużonego daru, ale wewnętrzną predyspozycją i gotowością w otwartości przyjmowania pouczeń Boskiego Mistrza. Musi sam najpierw doświadczyć tego, czego pragnie nauczać. Celem całej formacji jest posłanie do niesienia słowa, by pokrzepiać strudzonego, tym samym słowem, które wcześniej przyjął od Boga. Słowo staje się nie tylko sposobem komunikacji z Bogiem, ale przede wszystkim objawia działanie zbawcze.

Posłany Uczeń staje się mistrzem dla innych. To jednak najistotniejsze jest jego osobiste trwanie z Bogiem w relacji mistrz – uczeń, skąd czerpie wzór i ideał wszelkich relacji. Codziennie zanurza się w słowie, które daje mu moc do przezwyciężania wszelkich trudności i prześladowania. Choć jest ignorowany i odrzucany przez ludzi, nie zraża się zaistniałą sytuacją. Jego odwaga i determinacja kształtują w nim postawę nieustraszonego świadka Boga. Jego nadzieja jest w Bogu, dlatego jest pewien, że Jego misja ma głęboki sens i nie zostanie zawstydzony.

 

Psalm responsoryjny: Ps 69 (68), 8-10. 21-22. 31 i 33-34 (R.: por. 14c)

Psalm 69 jest utrzymany w tonie lamentacji. Wyraża prośbę strapionego do Boga o ocalenie w obliczu śmiertelnego zagrożenia (w. 1-5, 15-16). Stanowi wielką ufność Bogu, dla którego znosi wszelkie urągania i oszczerstwa (w. 8-14). Jest to modlitwa gorliwego sługi Boga, który pragnie, aby Bóg uczynił go świadectwem ufności dla innych. Sługa Boży musi wiele wycierpieć z powodu swej gorliwości i oddania Bogu. Świat jest pełen sprzeciwu i odrzucenia samego Boga. Dlatego prosi w imieniu wszystkich prześladowanych za wiarę: szukający Pana, niech ożyje serce wasze (w. 33b)

 

Ewangelia: Mt 26, 14-25

Dramat zdrady Judasza na nowo budzi wiele pytań i wątpliwości: jaki jest związek między potępieniem i zbawieniem, nienawiścią i miłością, wolnością człowieka i łaską Bożą, naszą odpowiedzialnością i panowaniem Boga nad historią dziejów świata???

W momencie zdrady następuję „wydanie” Jezusa przez Judasza arcykapłanom. Oni „wydają” Jezusa Piłatowi. Piłat „wydaje” Jezusa do dyspozycji ludowi, który woła: na krzyż. Piłat następnie „wydaje” Jezusa żołnierzom rzymskim, aby dokonali egzekucji ukrzyżowania. Tak naprawdę to Jezus w pełni, w sposób dobrowolny i świadomy wydaje się za nas wszystkich na krzyżu, ofiaruje siebie z miłości za grzeszników, choć sam nigdy grzechu nie popełnił.

Zdrada dokonuje się w kontekście ustanowienia Eucharystii. Jezus łamie i daje nam Siebie z miłości: to jest ciało moje za was wydane.

 

[dzien 5]

Wielki Czwartek, 24.03. 2016 r.

Msza Wieczerzy Pańskiej

Pierwsze czytanie: Wj 12, 1-8. 11-14

Czytamy dzisiaj fragment dłuższej perykopy paschalnej (Wj 12,1 – 13,16), która ma charakter kultowy i podaje regulacje prawne do świętowania Paschy i Święta Przaśników. Jahwe przemawia do Mojżesza (Wj 12,1-20), a następnie Mojżesz ma przemawiać do starszych całego ludu (Wj 12,21-27). W ten sposób akcent jest położony na tradycję, aby zachowywać dokładnie wskazania nadane przez Mojżesza i przekazywać ściśle na dalsze pokolenia.

Lud przymierza, wyzwolony w cudowny sposób z Egiptu otrzymuje nowy status i kierowane są do niego nowe wymagania. Wierne zachowywanie wszelkich praw i norm paschalnych przez pokolenia ma na celu nie tylko wspominać odległe wydarzenia, ale ma być uobecnieniem tej pamiętnej nocy wybawienia. Każdy jest zaproszony, by w sposób żywy w nich uczestniczył, jakby był naocznym świadkiem tej niezwykłej nocy wyzwolenia. Krew baranka nie jest już tylko symbolem ocalenia od śmierci, ale znakiem przymierza z Bogiem, chroniącego swój lud od zagłady. Uczestniczenie w tej uroczystości ma uświadamiać każdego wierzącego, kim jest i w jak szczególny sposób Bóg go wybawia.

My podczas każdej Eucharystii uczestniczymy w passze Chrystusa, gdzie ofiarą jest sam Jezus, Pan i Zbawiciel. Baranek nieskalany, zabity i żyjący na wieki jest symbolem Chrystusa.

 

Psalm responsoryjny: Ps 116 (115), 12-13. 15 i 16bc. 17-18 (R.: por. 1 Kor 10, 16)

Psalm 116 ma charakter lamentacji, to jednak przeważa w nim idea dziękczynienia. Psalmista został wyrwany z trudnego doświadczenia, a zatem jego modlitwa została wysłuchana. Przez co uwielbia Boga, że raczył w ten sposób okazać swoją wielkość. Nauka płynąca z psalmu potwierdza, że nie ma takiej sytuacji, w której człowiek powinien popadać w rozpacz, gdyż Bóg przychodzi z pomocą temu, który jest sprawiedliwy. Psalmista wyraża podziękowanie za otrzymane dobrodziejstwa: Kielich zbawienia podniosę i będę wzywał imienia Pana (w. 17)

 

Pierwsze czytanie:1 Kor 11, 23-26

Św. Paweł podkreśla, że nauki o Eucharystii nie otrzymał od Jezusa w formie prywatnego objawienia, lecz za pośrednictwem tradycji. W tym wypadku Apostoł jest jednym z ogniw przekazujących tradycje sięgające czasów Ostatniej Wieczerzy. Na treść tego przekazu składają się pewne prawdy. Ucztę zapoczątkował sam Jezus Chrystus. Miała ona miejsce bezpośrednio przed pojmaniem Jezusa, a więc ma ścisły związek z Jego śmiercią. Łamanie chleba stało się terminem technicznym na określenie Eucharystii pierwszych chrześcijan. Uczty eucharystyczne mają być ponawianie z rzeczywistym nawiązaniem do męki Jezusa. Ostania Wieczerza jest nawiązaniem do przymierza. Słowo przymierze oznacza również ostatnią wolę, tzn. wolę i pragnienie samego Chrystusa: Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie (11,26).

 

Ewangelia: J 13, 1-15

Umywanie nóg uczniom przez Jezusa jest gestem niezwykłym, a może niezrozumiałym, i to nawet przez samych apostołów. Jest to nie tyle uczynek miłosierdzia, ale wzór służby Chrystusa wszystkim, w głębokim sensie pokory i uniżenia. Dlatego Jezus podkreśla, że widzieliście, co ja wam uczyniłem, to i wy, tak jak Ja powinniście wobec siebie wzajemnie czynić. Jest tu istotne słowo, a raczej odniesienie  „tak jak Ja”. Jezus zostawił nam wzór miłości i służby. Daje nam konkretny przykład i zaprasza, abyśmy go naśladowali w ten sam sposób.

 

[dzien 6]

Wielki Piątek, 25 marca 2016 r.

Pierwsze czytanie: Iz 52, 13 – 53, 12

W Wielki Piątek Kościół trwając w milczeniu i medytacji nad śmiercią Chrystusa rozważa „Czwartą Pieśń Sługi Jahwe”. Objawia ona w sposób najbardziej pełny tajemnicę i sens cierpienia. W prologu (52,13-15) jest zapowiedź zarówno paradoksu, jak i skandalu, związanych z odkrywaniem istoty cierpienia.

Przyjęcie paradoksu prowadzi do zrozumienia i otwiera nowe perspektywy zbawcze, ukazując cierpienie jako jedyny i skuteczny sposób pokonania zła. Natomiast pozostanie na płaszczyźnie skandalu zamyka na dalszą perspektywę rozwoju i może prowadzić do utraty celu ostatecznego.

W pierwszej części Pieśni poniżenie Sługi jest wyrażone w odrzuceniu i nieludzkim prześladowaniu. Samo cierpienie nie jest jednak tematem centralnym, choć stanowi tło całego fragmentu. Prowadzi do pytania, co zrobimy w obliczu cierpienia? Sługa znosi wszelkie prześladowania z wielką cierpliwością. Taka postawa Sługi staję się odkryciem nowego znaczenia cierpienia w oczach patrzących. Nabiera ono teraz wymiaru zbawczego i ekspiacyjnego. Wstawiennictwo za prześladowców i przebłaganie za grzechy odkrywa najgłębszy sens ofiary cierpiącego. Jest również drogą zbawienia i wywyższenia w oczach Bożych.

 

Psalm responsoryjny: Ps 31 (30), 2 i 6. 12ab i 13. 15-16. 17 i 25 (R.: por. Łk 23, 46)

Psalm 31 jest modlitwą lamentacyjną człowieka w obliczu wielkiego doświadczenia, kiedy słabną jego siły fizyczne. Może to być ciężka choroba, a nawet zagrożenie śmiercią (w. 10-11). Cierpiący czuje się opuszczony i odrzucony, nawet przez swoich przyjaciół i bliskich (w. 12-14). Tylko Bóg mu pozostaje w ogromie bólu i męki (w. 15-17). Ufa, że Pan przyjdzie mu z pomocą i nie opuści go, gdyż tylko On jest wierny i dotrzymuje obietnicy (w 2). Dlatego wyraża swoje dziękczynnie Bogu za jego wierność i poleca się Jego dobroci: W ręce Twoje polecam ducha mego, wybaw mnie Panie, Boże wierny! (w. 6).

 

Drugie czytanie: Hbr 4, 14-16; 5, 7-9

Rozważany dzisiaj fragment ukazuje wyższość i dopełnienie kapłaństwa Chrystusowego nad kapłaństwem Starego Przymierza. Dokonało się to mocą męki i zmartwychwstania Chrystusa. Cechą Arcykapłana – Chrystusa jest wierność (por. 2,17) i miłosierdzie (por. 4,15). Miłosierdzie oparte jest na doświadczeniu wspólnym z losem człowieka. Burzy ono barierę między niebem a ziemią, a raczej tworzy pomost. Chrystus przeszedł przez niebiosa i ziemię. Podzielił los ludzki, z wyjątkiem grzechu. Dlatego jest pośrednikiem i przewodnikiem do nieba, w pełni doświadczonym i godnym zaufania. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili (4,16).

 

Ewangelia: J 18, 1 – 19, 42

Św. Jan w opisie pasji Jezusa wskazuje na Jego wywyższenie, chwałę, uwielbienie, jakim obdarzył Go Bóg Ojciec. Chrystus góruje nad światem i z wysokości krzyża patrzy na wszystkich ludzi, jako wywyższony nad ziemię. I to krzyż staje się dla wszystkich miejscem wpatrywania się ku górze, ku Chrystusowi. Wiszący na krzyżu Chrystus już nie zstępuje na ziemię, ale pociąga wszystkich ku sobie, ku górze, ku Bogu (por. 12,32).

 

[dzien 7]

Wielka Sobota, 26.03.2016 r.

Czytanie z ciemnej jutrzni: Oz 6,1-2

Rozważany tekst z czytania z „Ciemnej jutrzni” jest  zaproszeniem i zachętą, by powrócić do Pana, u którego odnajduje się prawdziwe życie (w. 2). Przypomina to pewne elementy liturgii pokutnej w kontekście odnowienia przymierza.

Naród jest świadomy swojej winy i jest przekonany o możliwości otrzymania na nowo życia od Boga. Jednak nieznana jest bliżej intencja powrotu. Nie wiadomo czy wypływa z miłości, czy ze strachu. Ozeasz wskazuje jednak na to drugie, gdyż radosny ton pragnienia powrotu w szerszym kontekście znajduje prorockie ostrzeżenie przed nieskutecznością uzdrowienia (6,1-6). Błąd nie leży po stronie Boga, lecz człowieka z jego ułomnościami, a przede wszystkim brakiem szczerości w nawróceniu.

W sposób ironiczny Ozeasz ukazuje złudne nawoływanie do nawrócenia, które nie dopełnia jego skutków. To nawoływanie staje się więc prowokacją do oczyszczenia intencji powrotu. Przepowiadanie Ozeasza jest prorocką przestrogą przed fałszywą skruchą i wypływającymi z tego konsekwencjami. Samo uświadomienie sobie zła i uznanie Bożej potęgi staje się jałowe i bezskuteczne, jeżeli nie jest poparte żywą wiarą, wyrażoną w konkretnym działaniu.

Po pierwszym czytaniu
Psalm responsoryjny: Ps 104, 1-2a. 5-6. 10 i 12.13-14b. 24 i 35c (R.: por. 30)

Psalm 104 jest hymnem na cześć Boga Stwórcy. Opiewa Jego wielkość i wspaniałość. Jak liczne i godne podziwu są dzieła Pana (w. 24 i 26). Bóg wszystko mądrze uczynił (w. 25). Jest zachętą do uwielbienia Boga za piękno i majestat dzieła stworzenia, które jest źródłem poznania miłości Stworzyciela.

Nie jest to poznanie tylko statyczne jako zwykła nauka o wszechświecie. Poznanie to ma charakter dynamicznego objawienia miłości i majestatu Stwórcy. Wszystko we wszechświecie trwa
w nieustannym ruchu, jest ukierunkowane ku Bogu, od którego bierze swój początek i wiekuiste tchnienie. Psalm jest więc żywym i dynamicznym uwielbieniem Boga Stwórcy.

 

Po drugim czytaniu
Psalm responsoryjny: Ps 16, 5 i 8. 9-10. 11 (R.: por. 1b)

Psalm 16 można zasadniczo podzielić na trzy części. W pierwszej Psalmista wyraża swą łączność z Bogiem, nawet mimo cierpienia (w. 1-4). W drugiej opiewa radość i szczęście, jakiego doświadcza trwając w zjednoczeniu z Bogiem (w. 5-8). Natomiast w trzeciej głosi niezachwianą nadzieje na łączność z Bogiem w wieczności (w. 9-11).

W trzeciej części mamy wyraźną zapowiedź, że ciało Sprawiedliwego nie pozostanie w grobie i nie ulegnie rozpadowi (w. 10). Sprawiedliwy dozna pełni radości i wiecznego szczęścia po prawicy Boga (w. 11).

Psalm ten zapowiada zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Został przytoczony jako dowód Zmartwychwstania Pańskiego w pierwszej mowie kerygmatycznej św. Piotra w Jerozolimie po zesłaniu Ducha Świętego (por. Dz. 2,25-28).

 

Po trzecim czytaniu
Wj 15, 1b-2c. 3-4. 5-6. 17-18 (R.: por. 1bc)

Kantyk Mojżesza i Miriam ma charakter uwielbienia i dziękczynienia Bogu za wyzwolenie z Egiptu. Główny nacisk jest położony na cudowne przejście przez Morze Czerwone. Inne narody słysząc takie rzeczy odczuwają trwogę przed Jedynym Bogiem. Pan Bóg rzeczywiście dokonał sądu nad bogami Egiptu (por. 12,12). Jednak najważniejsze przesłanie pieśni to niezwykłe dary Boga, którymi obdarza lud wyzwolony. Są nimi wolność (w. 2-12) i Ziemia Obiecana (w. 13-18). Aby te dary zachować trzeba odpowiedzieć posłuszeństwem i ufnością samemu Bogu, któremu poddane są wszystkie żywioły świata. Zwieńczeniem całego kantyku jest proklamowanie Boga jako Jedynego Króla (w. 18). Wszyscy śpiewajmy Panu, który moc okazał.

 

Po czwartym czytaniu
Ps 30, 2 i 4. 5-6. 11-12a i 13b (R.: 2a)

Psalm wyraża wdzięczność i opiewa radość z przywrócenia zdrowia (w. 3), a nawet ocalenia życia (w. 4). Stawia cierpienie w niezwykłym świetle. Jest ono pozornym ukryciem się Boga przed człowiekiem. To tylko niewielka chwila w porównaniu do wielkości szczęścia z Bogiem w wieczności: wieczorem przychodzi płacz, a rano okrzyki radości (w. 6b). Zawsze jednak pozostaje tajemnicą i ma służyć objawieniu mocy Bożej. Psalmista doznaje wybawienia od Boga Wspomożyciela, dlatego śpiewa Zmieniłeś żałobę moją w taniec, zdjąłem mój wór pokutny, opasałeś mnie radością (w. 12)

Chrystus, który z bólem modli się w Ogrójcu wieczorem Ojcze, oddal ode mnie ten kielich (Łk 22,42), rankiem doznaje chwały zmartwychwstania. Wszystko choć wydaje się być trudne i nie do zniesienia jest tylko chwilą wobec wieczności.

 

Po piątym czytaniu
Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6 (R.: por. 3)

Rozdział 12 Księgi Izajasza ma charakter hymnu w tonie liturgicznym. Wspólnota jest zgromadzona na dziedzińcach Syjonu (w. 6a). Co ciekawe nie składa krwawych ofiar, co miało zwykle miejsce na wzgórzu świątynnym podczas celebracji różnych świąt. Tutaj lud proklamuje całemu światu prawdę o Bogu, który dokonuje niezwykłych rzeczy (w. 5).

Hymn ma również charakter mesjański. Wspomina o czerpaniu wody ze zdrojów zbawienia (w. 3). Podczas wędrówki przez pustynię lud nieustannie poszukiwał wody. Tutaj woda jest obecna w obfitości. Jest symbolem zbawienia Bożego i łaski, którą Bóg darzy swój lud.

Mesjański charakter hymnu ma dopełnienie w Chrystusie. Jezus spotyka się z Samarytanką przy studni Jakubowej i udziela jej wody łaski i zbawienia (J 4,10-15). Podczas Święta Namiotów, w najbardziej uroczysty ósmy dzień kapłan  czerpał wodę ze źródła Siloe i wylewał na ołtarz całopalenia. Wtedy Jezus stał na dziedzińcu i wołał: Jeśli kto jest spragniony, a wierzy we mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza (J 7,37-39). Słowo zapisane w zwoju Izajasza wypełnienie osiąga w krzyżu Chrystusa, z którego boku wypłynęła krew i woda (J 19,34).

 

Po szóstym czytaniu
Ps 19, 8-9. 10-11 (R.: por. J 6, 68c)

Psalm 19 ukazuje objawienie Boże jako wyraz poznania Boga. Są to dwie księgi poznania Boga i Jego woli. Księga świata stworzonego, zwłaszcza ciał niebieskich (w. 3-7) oraz prawo, inaczej Pismo Święte (w. 8-15). Pierwsza księga ukazuje wielkość i majestat Boga, a druga poucza o zasadach postępowania, aby się Bogu podobać.

Psalmista stwierdza, że nauka Boża rozwesela serce człowieka i oświeca jego oczy (w. 9). Jest przekonany, że Słowo Boże jest prawdą (w. 10) i ono jedynie może uczynić człowieka sprawiedliwym i szczęśliwym, gdyż jest Cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze, słodsze od miodu płynącego z plastra (w. 11).

 

Po siódmym czytaniu
Ps 42,2-3. 5; Ps 43, 3. 4 (R.: por. 42,3ab)

Psalm 42 wyraża tęsknotę za Bogiem (w. 2-3) i za Syjonem (w. 5), miejscem szczególnym Jego ziemskiej obecności. Psalmista wyraża wielkie pragnienie oglądania oblicza Boga żywego. Nie może się doczekać, kiedy ujrzy Boga. Wspomina z utęsknieniem dni świąteczne, kiedy z tłumem w uroczystym orszaku kroczył do Bożego domu.

Psalm ma charakter tęsknoty za Bogiem, a zarazem ogromnej chęci pielgrzymowania do domu Bożego. Przypomina świąteczne wędrowanie Izraelitów do świątyni jerozolimskiej. A nadto wspomina pielgrzymowanie Jezusa Chrystusa do Jerozolimy jako dziecka z Rodzicami, potem jako dorosłego mężczyzny. Szczególnie przywołuje Jego ostatnią pielgrzymkę na drodze paschy ziemskiej i pasji oraz wielkie pragnienie, by jak najpełniej wypełnić wolę Boga Ojca i ujrzeć Jego oblicze pełne chwały.

 

Po ósmy czytaniu
Ps 118, 1b-2. 16-17. 22-23

Psalm 118 ma charakter dziękczynny. Wydaje się, że raczej zbiorowego uwielbienia Boga. Już w pierwszych wierszach Psalmista kieruje do ludu zachętę do dziękczynienia Bogu, która jak refren jest powtarzana przez cały psalm Jego łaska na wieki (w. 2b).

Psalm szczególnie opiewa łaskawość (hesed) i dobroć (tob) Pana. Są to dwa kluczowe terminy określające miłosierdzie Boga względem ludu, skłaniające do hymnów dziękczynnych i pochwalnych. Łaskawość oznacza pomoc Bożą dla wszystkich, którzy Jemu zaufali. Dobroć jest synonimem łaskawości i ukierunkowana jest na działanie Boże w ochronie najbardziej potrzebujących. Trudno jest oddzielić jeden termin od drugiego, bo działanie Boga obejmuje wszystkie Jego przymioty jednocześnie.

Podczas spożywania paschy w czasach Jezusa śpiewano psalmy dziękczynne. Ewangeliści zaznaczają, że po odśpiewaniu hymnu wyszli w stronę Góry oliwnej (Mt 26,30). Był to prawdopodobnie Psalm 118. Otrzymał on szczytowe znaczenie i uwielbienie Boga w męce Chrystusa. Wszak to Jezus wypełnił proroctwa Psalmu: Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym. Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach (w. 22-23). Dlatego śpiewamy Bogu w Chrystusie radosne Alleluja – Chwalmy Pana!

[dzien end]