Komentarze do czytań – I TYDZIEŃ ZWYKŁY | od 8 do 14 stycznia 2023r. – ks. dr Leszek Rasztawicki

 

Niedziela, 08.01.2023 r. – Święto Chrztu Pańskiego

Pierwsze czytanie: Iz 42,1-4.6-7

Dzisiaj obchodzimy święto Chrztu Pańskiego. Chrzest Pański jest wprowadzeniem w tajemnicę miłości Trójcy Przenajświętszej, realizowaną w Kościele przez sakramenty święte, mające moc uświecającą i uzdrawiającą. Chrzest dla nas jest zaproszeniem do uczestniczenia w tej przestrzeni miłości i jedności jako przybrane dzieci Boże w Chrystusie. Chrzest włącza nas we wspólnotę Kościoła i zapewnia, że jesteśmy umiłowani w Chrystusie. Usłyszenie i przyjęcie tej Dobrej Nowiny staje się drogą rozwoju duchowego i realizacji powołania we wspólnocie Kościoła Chrystusowego.

Sam Bóg dokonuje prezentacji swego Wybrańca: Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Sługa oznacza osobę bardzo bliską, której można zaufać i powierzyć ważną misję. Nie jest to niewolnik i najemnik, który nie zna woli swego Pana. Sługa ma misję do wypełnienia w imieniu Tego, który Go posyła. W ten sposób Sługa identyfikuje się ze swoim Panem. Istnieje ścisła relacja między Panem i Sługą, wzajemna współodpowiedzialność i współuczestniczenie w misji. Pan, który Go posyła, daje mu swego Ducha, czyli tę samą moc, jaką On sam posiada. Nazywa swego Sługę Umiłowanym. Jest świadomy słuszności powołania i wysłania swego Wybrańca: Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.

Chrzest zatem nie jest zwykłym rytuałem włączenia do jakieś organizacji, ale wszczepieniem we wspólnotę Kościoła Chrystusowego. Od tego momentu mamy rozwijać naszą zażyłość z Chrystusem i Jego Oblubienicą – Kościołem. Ziarno wiary wrzucone w naszą duszę i serce ma przynieść plon obfity w życiu ziemskim na życie wieczne.

Psalm responsoryjny: Ps 29,1-2.3ac-4.3b i 9b-10

Psalm 29 wpisuje się w dzisiejsze święto Chrztu Pańskiego. Kilka razy wspomina pojęcie wody jako rzeki, potoku, wód ogromnych, inaczej oceanu. Woda w Piśmie Świętym ma szczególne znaczenie. Odnosi się do początków dzieła stworzenia świata, gdzie nad wodami unosił się Duch Pański. Jest aluzją do potopu za czasów Noego, gdzie wody stały się symbolem oczyszczenia i odnowionego życia. Nawiązuje do cudownego Wyjścia z Egiptu, kiedy rozstępujące się wody stały się znakiem ocalenia. Woda jest symbolem oczyszczenia rytualnego, by wchodzić w relację z Bogiem z oczyszczoną duszą. Te wszystkie znaki stają się zapowiedziami chrztu, zanurzenia Jezusa w nasze człowieczeństwo, by nas odnowić i przedstawić Bogu jako usynowione dzieci Boże w Jego Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu.

Drugie czytanie: Dz 10,34-38

Bóg wszystkich nas umiłował w swoim Synu. Ma upodobanie w każdym, kto rozeznaje (boi się Pana) i wypełnia Jego wolę (postępuje sprawiedliwie). Pismo Święte wielokrotnie poucza, że bojaźń Pańska jest początkiem mądrości, czyli uwielbienie i oddawanie czci Bogu jest traktowaniem Boga w sposób poważny, inaczej „liczeniem się z Bogiem”, braniem pod uwagę i rozsądek, co jest słuszne w oczach Bożych. Nie chodzi tylko o „partnerskie” traktowanie Boga, ale o dobre rozeznanie i wypełnianie Jego woli. Mądrość Boża kieruje nas w Jego stronę i daje pełnię szczęścia i realizacji. Potrafimy wtedy dobrze i słusznie postępować (inaczej sprawiedliwie), a zarazem rozeznawać podstępy szatana i skutecznie przeciwstawiać się jego złowrogim zamysłom. Wybieramy drogę Jezusa, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego, że Bóg był z Nim, przeszedł On, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. Droga Jezusa pokazuje nam, że tylko w Bogu i z Bogiem jest możliwe dobre „wypełnienie” życia. Jest to droga Ducha Świętego w nas, inaczej namaszczenie Duchem Świętym, czyli misją i posłannictwem, w ścisłym zjednoczeniu z Bogiem Ojcem.

Ewangelia: Mt 3,13-17

Kościół jest wspólnotą dzieci ochrzczonych w Jezusie. Nie potrzebujemy chrztu udzielonego przez Jezusa, ale w Jezusie, zostać zanurzeni w Jego Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu. Jest to ogrom Bożego miłosierdzia. On bez grzechu i jedyny Sprawiedliwy przyjmuje chrzest od grzeszników. Wywołuje to pewne niezrozumienie i sprzeciw. Jak „silniejszy i większy” może przyjąć coś od „słabszego i mniejszego”? Z tym paradoksem zmierzył się sam Jan Chrzciciel, największy narodzony spośród niewiast. To przecież my potrzebujemy chrztu od Jezusa. Słyszymy wtedy słowa Jezusa, skierowane do Jana i każdego z nas: Ustąp teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe. Przyjąć pokornie miłosierną miłość Ojca w Synu i Duchu Świętym to jedyna słuszna i sprawiedliwa droga. A nade wszystko trzeba wyrażać wdzięczność za solidarność i miłość Boga z nami grzesznikami. O jakże jest wielki i niepojęty dar i łaska chrztu w Jezusie Chrystusie!

 

Poniedziałek, 09.01.2023 r.

Pierwsze czytanie: Hbr 1,1-6

Rozpoczynamy dzisiaj okres zwykły w ciągu roku liturgicznego. Na samym początku rozważamy List do Hebrajczyków, który wprowadza nas w tajemnicę Chrystusa i Kościoła. Tak niedawno świętowaliśmy uroczystość Bożego Narodzenia, tajemnicę Wcielenia Jezusa i stania się człowiekiem. List do Hebrajczyków pragnie na nowo nas wprowadzić w te tajemnice naszego zbawienia, łącząc zapowiedzi Starego Testamentu i ich wypełnienie w Nowym Testamencie, w Ewangelii Jezusa Chrystusa.

Autor Listu przypomina nam Boże obietnice, jak to Bóg przez usta Proroków zapowiadał przyjście Mesjasza. Ta tajemnica zostaje pogłębiona nie tylko przez wkroczenie na świat Mesjasza, ale nadto jest objawieniem Syna Bożego, który istnieje z Ojcem w wieczności i wchodzi w ludzki czas i historię. W Nim widzimy odblask chwały Ojca, Jego dobroci i miłosierdzia. To w Synu Bóg stworzył wszechświat i słowem swej potęgi go podtrzymuje.

Jednak, jak zaznacza Autor Listu, od dzieła stworzenia świata o wiele cudowniejsze jest dzieło odkupienia człowieka. Syn Boży przynosi nam dar oczyszczenia z grzechów i otwiera drogę do Ojca, zasiada po prawicy Ojca i odbiera uwielbienie aniołów, całego stworzonego świata, zarówno duchowego jak i materialnego. Ta perspektywa uwolnienia nas od grzechów w Jezusie jest drogą naszej codzienności, początkiem naszej osobistej adoracji Syna Bożego, aby uczestniczyć w Jego chwale.

Zatrzymaj się dzisiaj nad tą wielką Tajemnicą twojego odkupienia i podziękuj Bogu za nią w chwili adoracji i uwielbienia.

Psalm responsoryjny: Ps 97,1-2.6-7.9 i 12

Psalm 97 wprowadza nas w uniwersalną prawdę, że Bóg jest Królem i Sędzią świata. Fakt ten powinien wzbudzić radość całego stworzenia. To Bóg jedynie dokonuje sprawiedliwego sądu nad światem. Tę Bożą sprawiedliwość głosi Jezus i On sam stał się Sprawiedliwością. Kiedyś Bóg objawiał się w obłoku, ciemności i ogniu, teraz objawił się w Jezusie Chrystusie. Psalm wzywa nas do oddawania hołdu Bogu za Jego dzieła dobroci i miłosierdzia.

Ewangelia: Mk 1,14-20

Jezus głosi Ewangelię Bożą. Ewangelia jest o Jezusie jako Mesjaszu i Synu Bożym, a zarazem to Jezus jest Ewangelią, Dobrą Nowiną, który obwieszcza światu miłość Boga Ojca. Czas już się wypełnił, to znaczy osiągnął swoją pełnię w objawieniu się Jezusa na ziemi. My rozumiemy czas cyklicznie, że zmieniają się pory roku, nastaje dzień i noc. Czas nam ucieka i kończy się. Pismo Święte ukazuje czas jako wypełnienie, ukończenie misji, osiągnięcie celu. Tą metą naszego życia jest bezpieczne ukończenie czasu ziemskiego w Jezusie, aby osiągnąć cel naszego życia – zbawienie duszy. Królestwo Boże objawiło się w Chrystusie w łasce przebaczenia i uwolnienia od jarzma grzechu. Nawrócenie to przyjęcie orędzia Bożego i wiara w Ewangelię – słowa Boga w Jezusie Chrystusie, którego Bóg Ojciec posłał na świat dla naszego zbawienia. W tej misji Bóg potrzebuje uczniów i świadków, dlatego wybiera, powołuje i potrzebuje każdego z nas, abyśmy podążali za Nim i w Jego Imieniu doszli do mety/celu naszego zbawienia i odkupienia.

 

Wtorek, 10.01.2023 r.

Pierwsze czytanie: Hbr 2,5-12

Dzisiejszy fragment Listu do Hebrajczyków wprowadza nas w Tajemnicę wywyższenia Jezusa. Chrystus jest głową królestwa mesjańskiego. W bieżącym roku przyświeca nam program duszpasterski „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Tak samo jak w Liście do Hebrajczyków, Chrystus jest głową stworzenia, tak jak i głową Kościoła. Jest naszym niezawodnym Przewodnikiem w pielgrzymce do Ojca.

Bóg wszystko poddał po Jego stopy i na Imię Jezusa zegnie się każde kolano wszelkiego stworzenia. Poddanie wszystkiego Jezusowi jest konieczne, aby doprowadził każdego z nas do zbawienia. Tylko On ma moc każdego z nas „udoskonalić” i „uświęcić”. Oba te zadania należą do Boga i tylko On może je wypełnić, gdyż On sam jedynie jest święty i źródłem wszelkiego uświęcenia. Poddanie się Chrystusowi jest konieczne, bo sami nie możemy tego dokonać. „Udoskonalenie”, inaczej doprowadzenie do ostatecznego celu oraz „uświęcenie”, czyli oczyszczenie z grzechów, jest wyłącznie domeną Boga. I to Bóg dokonuje tego w swoim Synu, przygarniając nas do swego królestwa. Nikogo z nas nie odrzuca i nikim nie gardzi. Nie wstydzi się nazywać nas braćmi i siostrami. Tę tajemnicę Bóg najpełniej objawia i realizuje w Kościele Chrystusowym.

Pomyśl, w jaki sposób trwasz w tej tajemnicy jedności z Bogiem w Kościele Chrystusowym i pomagasz innym odnaleźć godność Bożego dziecięctwa.

Psalm responsoryjny: Ps 8,2a i 5.6-7.8-9

Psalm 8 opisuje wielkość stworzonego świata. Nade wszystko ukazuje godność człowieka, który w imieniu Boga ma panować nad światem stworzonym. Mimo, że Psalmista zwraca uwagę na piękno stworzenia i godność człowieka, jako niezwykłą tajemnicę Bożej opatrzności, to jednak centralnym miejscem w psalmie jest Imię Jahwe. Potęga tego Imienia wypisana jest w dziele stwórczym i w każdym człowieku. Mamy uwielbiać Imię Jahwe, Władcy wszechświata, który napełnia świat i jego mieszkańców swoją obecnością.

Ewangelia: Mk 1,21-28

Jezus jest wszechmocnym i potężnym słowem Boga: „nauczał ich bowiem jak Ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie”. Egzorcyzm, którego dokonuje Jezus w synagodze na początku swej misji, ma charakter programowy. Działalność Jezusa ma na celu uwolnienie człowieka od mocy złego ducha, który czyni go niewolnikiem zła i ciemności. Zły duch nazywany jest nieczystym. Dla Izraelitów wszystko, co było nieczyste, prowadziło do śmierci i unicestwienia. Przeciwnie, Duch Boży jest miłośnikiem życia. Egzorcyzm Jezusa jest zamknięty podwójnym podkreśleniem mocy Jezusowej. Jest to prawda wiary w ostateczne zwycięstwo Boga, którą głosi Jezus światu. Jest to prawda, która wyzwala nas z niemocy i kłamstwa zadanego przez ducha nieczystego. Chrystus niweczy kłamstwo złego i przywraca nas do życia w Bogu. Jezus obdarza mocą, mocą wiary i ufności Bogu.

 

Środa, 11.01.2023 r.

Pierwsze czytanie: Hbr 2,14-18

Dzisiejszy fragment Listu do Hebrajczyków ukazuje Tajemnicę niezwykłej solidarności Chrystusa – Odkupiciela z całym rodzajem ludzkim. Polegała ona na przyjęciu natury ludzkiej i staniu się człowiekiem, w jedności z nami wszystkimi.

Ta jedność nie jest jakąś bierną postawą, zwykłą ideą identyfikacji. Chrystus stał się Człowiekiem – Arcykapłanem wiernym i miłosiernym. Arcykapłanem, który złożył samego Siebie na ołtarzu Krzyża, przelewając Krew dla naszego zbawienia. Cena jest nader wysoka, a nawet najwyższa, bo nie szczędził swego życia za nas. Złożył ofiarę przebłagania za nasze grzechy i niewierności.

On Sam stał się wzorem wierności Bogu, objawiając Jego nieskończone miłosierdzie. Pokonał dzieło szatana, śmierć, nieposłuszeństwo Bogu i trwanie w grzechu. Objawił moc swego zmartwychwstania, moc zwycięstwa. Teraz udziela łaski tym, którzy są Mu posłuszni.

Moc Jego Męki i Zmartwychwstania jest jakby rodzajem szczepionki zawierającej przeciwciała w obliczu śmierci wiecznej i potępienia. Jezus to najlepszy Lekarz, uwalniający nas z grzechu niewiary i nieposłuszeństwa Bogu, uzdrawiający duszę i ciało, udzielając lekarstwa dobroci i miłosierdzia Boga Ojca.

Psalm responsoryjny: Ps 105,1-2.3-4.6-7.8-9

Psalm 105 jest odwołaniem do przymierza Boga z człowiekiem. Przypomina o wierności Boga od początków przymierza, jakie zawarł z Abrahamem. Bóg jest wierny przymierzu i wielokrotnie nawoływał Lud Wybrany przez patriarchów i proroków do powrotu do wierności Bogu. List do Hebrajczyków ukazuje szczyt tego przymierza w Jezusie Chrystusie, który jest Arcykapłanem wiernym i miłosiernym. To On obdarza nas łaską, byśmy powrócili do wierności Bogu i nie żyli tylko dla siebie, ale dla Boga, który dla nas umarł, ofiarował Krew swoją, Nowego i Wiecznego Przymierza. Miłość Chrystusa przyzywa nas do wierności i wdzięczności Bogu.

Ewangelia: Mk 1,29-39

Uzdrowienie teściowej Piotra ma na celu włączenie jej na nowo w diakonię – służbę Chrystusowi i braciom we wspólnocie wierzących. Ten pozornie skromny znak jest prototypem wszystkich cudów, które dokonuje Bóg. Teściowa wyzwolona z niemocy zostaje przywrócona do usługiwania. Pierwszym, który przyszedł służyć, jest sam Jezus. Teściowa, jako obraz ucznia Jezusa, może naśladować swego Mistrza i Pana w Jego miłości. Jezus jest Lekarzem duszy i ciała. Swoim słowem uwalnia nas od złego ducha, wszelkiego zła i niemocy, które są bezpośrednim oddziaływaniem Złego. Uzdalnia każdego z nas na powrót do czynienia dobra. Nie znaczy to, że na łożu choroby nie możemy czynić dobra. Jezus pragnie w ten sposób podkreślić, że Bóg nie wymyślił choroby, cierpienia i śmierci. To wszystko od Złego pochodzi i jest skutkiem jego działania. Wybaw nas Panie od zła wszelkiego!

 

Czwartek, 12.01.2023 r.

Pierwsze czytanie: Hbr 3,7-14

Dzisiejszy fragment Listu do Hebrajczyków jest mocną przestrogą, a jednocześnie upomnieniem pełnym miłości. Autor natchniony rozważa tajemnicę niewiary, która prowadzi do zatwardziałości serca, czego wyrazem jest odrzucenie Boga i utrata zbawienia, oferowanego przez Boga w Jezusie. Autor zestawia niewierność ludu Izraela z czasów Mojżesza i wędrówki przez pustynię z obecnym czasem niewierności Bogu poprzez życie w zapomnieniu i negacji Boga.

Apel Autora natchnionego „nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych” odnosi się do wolności człowieka i jego wolnej woli. Przestrzega przed drogą niewiary i nieposłuszeństwa Bogu, którego skutkiem jest grzech i podążanie własną drogą buntu i pożądliwości. Taki człowiek pełni już tylko swoją wolę, postępuje według własnych zachcianek i pożądliwości. Skutkiem tego może stać się nieuleczalna zatwardziałość serca. Człowiek w ten sposób postępujący może zamknąć się na wolę Boga i może zabraknąć mu siły i czasu, by dokonać ostatecznego aktu przemiany serca, czego przestrogą jest zły łotr na Golgocie, złorzeczący Jezusowi i odrzucający Jego ofertę zbawienia, nawet w chwili śmierci.

Prośmy Boga, aby dał łaskę opamiętania i wielkie pragnienie nawrócenia serca, by poszukiwać Jego woli i przyjąć ofertę zbawienia w Jezusie Chrystusie.

Psalm responsoryjny: Ps 95,6-7ab,7c-9.10-11

Psalm jest zachętą do uwielbienia Bogu, który wprowadza do prawdziwego odpoczynku. Jak powiedział św. Augustyn: „niespokojne jest nasze serce dopóki nie spocznie w Panu”. Psalm jest jednocześnie prorockim upomnieniem przed postawą zatwardziałości serca, które nie pragnie i nie szuka odpoczynku w Bogu. Takie serce traktuje Boga przedmiotowo i wciąż domaga się znaków i cudów. Psalm wspomina zatwardziałość serca Izraela podczas wędrówki przez pustynię i grzech niewiary Izraela w Massa i Meriba (por. Wj 17, Lb 20). Zbuntowany lud nie osiąga celu i kresu wędrówki, wejścia do Ziemi Obiecanej. Dzisiejszy fragment Listu do Hebrajczyków nawiązuje do tego wydarzenia i jest powtórną przestrogą, byśmy nie postępowali jak nasi przodkowie na pustyni, nie grzeszyli grzechem niewiary, ale zaufali Bogu żywemu i Jego obietnicom wiecznego odpoczynku w Nim.

Ewangelia: Mk 1, 40-45

Trędowaty za życia był już człowiekiem niejako martwym. Nie miał żadnych praw religijnych i społecznych, wyłączony z wszelkiego kultu i życia we wspólnocie. Wygnany na pustynię, bez relacji z drugim człowiekiem był skazany na „piekło samotności”. Jedynym jego prawem było ogłaszanie „jestem nieczysty”. Jakże to wielki dramat człowieka! Jezus wchodzi w tę beznadziejną krainę śmierci, by ogłosić miłość Boga i obdarzyć życiem. Słowa Jezusa – „Chcę, bądź oczyszczony” – są pragnieniem Boga ratowania każdego człowieka i przeprowadzenia go ze śmierci do życia. Oczyszczony trędowaty jest typem nowego człowieka stworzonego i odrodzonego w Chrystusie, który został wyrwany ze szpon wykluczenia i śmierci. Wolą Boga jest, aby wszyscy zostali zbawieni, ale najpierw zaprzestali wątpić i wołali z ufnością do Boga: Jeżeli chcesz możesz mnie oczyścić.

 

Piątek, 13.01.2023 r.

Pierwsze czytanie: Hbr 4,1-5.11

Dzisiejszy fragment Listu do Hebrajczyków kontynuuje surowe napomnienie i przestrogę przed utratą zbawienia z powodu buntu i nieposłuszeństwa. Tragiczny los buntowników mógłby pozbawić nadziei dojścia do celu, jakim jest wieczny odpoczynek, nieskończone życie w Bogu pełnym dobroci i miłosierdzia.

Odpoczynkiem chrześcijan jest odpoczynek w Bogu. Autor nawiązuje do odpoczynku samego Boga po całym dziele stworzenia świata i człowieka. Odpoczynek ten nazywa świętym szabatem, który jest aktywnym uwielbieniem Boga za całe Jego dzieło stwórcze. Chrześcijanie ten święty odpoczynek odnajdują w Jezusie Chrystusie. On jest darem Boga dla nas, źródłem prawdziwego pokoju i radości.

Autor Listu zachęca, by świętować dzieło zbawienia i odkupienia rodzaju ludzkiego w Jezusie, naszym Panu zwycięskim i Zmartwychwstałym. Nieuczestniczenie w tym świętowaniu nie jest tylko zwykłym brakiem wdzięczności Bogu za Jego dzieło stworzenia i odkupienia człowieka, ale nadto staje się odrzuceniem oferty zbawienia w Jezusie, a nawet ryzykiem niemożności wejścia do wiecznego odpoczynku w Bogu i uczestniczenia w chwale Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego.

Prośmy Boga, aby nauczył nas świętować Dzień Pański, zwycięstwo Jezusa nad śmiercią, grzechem i szatanem, abyśmy dostąpili godności wejścia do chwały Jezusa Chrystusa, zasiadającego po prawicy Ojca w niebie.

Psalm responsoryjny: Ps 44,10-11.14-15.24-25

Psalm 44 należy do zbiorowych lamentacji narodu. Kontekstem jest jakieś bolesne doświadczenie i nieszczęście. Skarga kierowana do Boga jest rodzajem modlitwy uniżenia, poszukiwania przyczyny zaistniałej sytuacji. Czasami trudno odnaleźć odpowiedź na cierpienie. Sama nawet przynależność do Boga może być wystawiana na próbę ze strony świata, który często nie myśli po bożemu. Sam Pan Jezus przestrzegał swych uczniów, że z powodu Jego imienia będą doświadczać różnych prób, a nawet będą „w nienawiści” wśród najbliższych domowników i rodziny. Jednak Bóg nadaje sens nawet takiemu po ludzku niezrozumiałemu i niezawinionemu cierpieniu. A jest to sens zbawczy w miłości cierpiącego za nas Jego Syna, Jezusa Chrystusa.

Ewangelia: Mk 2,1-12

Słowa Jezusa „Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów”, stanowią sedno i konkluzję dokonywania wszystkich cudów. Nie chodzi zatem o sam cud, ale o przebaczenie i nawiązanie na nowo relacji z Bogiem Stwórcą, który zła i cierpienia nie uczynił. To grzech jest źródłem wszelkiego nieszczęścia, utraty wiary i życia z Bogiem. Jezus przychodzi na świat, by nas pojednać z Bogiem i obdarzyć łaską życia w komunii z Bogiem. Cud jest tylko potwierdzeniem tego, co dokonuje się we wnętrzu człowieka i jego serca. Bóg na nowo pragnie zamieszkać w oczyszczonej duszy. Życie nabiera nowego sensu. Sparaliżowany człowiek powraca w pełni sił do swoich obowiązków i codzienności. Staje się uczniem Jezusa, który pojednany z Bogiem przez łaskę uwolnienia od grzechów może realizować swoją ziemską misję, odnajdując radość w Bogu i Jego mocy uwolnienia od paraliżującego nas zła.

 

Sobota, 14.01.2023 r.

Pierwsze czytanie: Hbr 4,12-16

Dzisiejszy fragment Listu do Hebrajczyków ukazuje skuteczność Słowa Bożego. Wypełni się Ono na wszystkich, na tych co oczekują Boga i na tych, którzy opierają się Jego Słowu. Na tych pierwszych dopełni się Boże miłosierdzie i łaska, a tych drugich spotka sprawiedliwy sąd Boga.

Słowo Boże przenika ukryte tajniki ludzkiego sumienia. Autor wylicza trzy elementy składowe człowieka, które tworzą obszary istoty ludzkiej. Pierwszym jest dusza, odpowiedzialna za zasadę życia wewnętrznego i psychicznego, inaczej natury i istoty człowieka. Drugim jest duch. To dar nadprzyrodzony, nadnaturalny, który jest odpowiedzialny za przyjęcie łaski i sferę życia Bożego. Trzecim są pragnienia i myśli, czyli sfera uczuć, intencji oraz rozumu i decyzji, wpływająca na wolę i wolność postępowania. Innymi słowami, Boskie działanie ogarnia całego człowieka i jest skutecznym narzędziem dokonania sprawiedliwego osądzenia ludzkiego postępowania i intencji serca.

Ostatecznie wszystko ma być ogarnięte i przeniknięte łaską wiary. Przewodnikiem w tej drodze jest Chrystus – Arcykapłan wierny, wolny od grzechu, który mam moc uwolnić nas z naszych ciemności grzechu. Jeżeli przybliżamy się z ufnością do tronu Jego łaski, otrzymujemy miłosierdzie, bo On sam jest Arcykapłanem miłosiernym.

Wpatrujmy się w Chrystusa – Arcykapłana wiernego i miłosiernego. Naśladujmy Jego wierność i miłosierdzie.

Psalm responsoryjny: Ps 19,8-9.10 i 15

Fragment Psalmu 19 jest pochwałą Bożego Objawienia i Bożej Mądrości. Tą Księgą Objawienia jest Pismo Święte, żywe Słowo Boga, który uczy dróg mądrości. Bóg nie pozostawia nas samych, ale daje nam Słowo, które jest wyrazem Jego miłości i troski. Słowo to obejmuje całego człowieka, jego zdrowie duchowe, psychiczne i fizyczne: pokrzepia duszę, uczy mądrości, raduje serce, oświeca oczy. Słowa Pana są duchem i życiem.

Ewangelia: Mk 2,13-17

„Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” – mówi Jezus do nas wszystkich. Tylko Bóg jest święty i jest źródłem uświęcenia. Święty Paweł powie, że wszyscy zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Bożej (Rz 3,23). Pan Bóg przychodzi do wszystkich jako Lekarz duszy i ciała. Wszyscy potrzebują uzdrowienia. Święty Jan dopowie: „jeżeli mówimy, że nie mamy grzechów, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy” (1 J 1,8). Jezusa przyjmują ci, którzy uważają się za grzeszników, za chorych i zagubionych. Natomiast sprawiedliwi pozostają dalej na liście oczekujących, dopóki nie staną w prawdzie i nie uznają swego grzechu. Dopóki nie staną w prawdzie, nie mogą dostąpić łaski zbawienia. I my często mówimy, że nie mamy grzechów i nie mamy z czego się spowiadać. Czyż nasza pozorna sprawiedliwość nie jest największą przeszkodą w prawdziwym i szczerym przyjęciu łaski Chrystusa?