Rozmawiasz z cudzoziemcem wędrującym w czasie | Zasady czytania Biblii III – ks. Mateusz Nycz

Wszystko ma swój początek. Ten tekst ma swój początek. Tak samo swój początek ma Biblia. Skąd pochodzi? Gdzie jest jej początek? Są to pytania, które nakierowują nas na odkrywanie tematu: „Pamiętaj, że rozmawiasz z cudzoziemcem wędrującym w czasie”. Sam temat pozwala zwrócić uwagę na trzy elementy związane z poznawaniem i rozumieniem Biblii. Są to czas, przestrzeń i język.

Czas

Biblia nie jest dziełem, które powstało w jednym czasie. Niemal każda księga składająca się na Pismo Święte jest dziełem samodzielnym. Co więcej, zdarza się, że nawet różne fragmenty jednej księgi pochodzą z różnych okresów. Najstarsze teksty sięgają nawet X w. przed Chr. Z kolei najnowsza część Biblii, czyli Nowy Testament, została spisana w 1 poł. I w. po Chr. Taka rozpiętość czasowa od razu sugeruje ogromną różnorodność z jaką ma do czynienia każdy kto po Biblię sięga. Ten aspekt dotyczy kwestii czasu powstawania Biblii.

Zagadnienie czasu w Biblii związane jest z jeszcze jedną sprawą; mianowicie z czasem, o którym Słowo Boże opowiada, czasu, którego historia biblijna dotyczy. Inaczej bowiem czytać będziemy historię stworzenia z pierwszych dwóch rozdziałów Księgi Rodzaju, gdzie przede wszystkim zwrócimy uwagę na prawdy teologiczne dot. Boga i jego więzi z człowiekiem i światem. Zupełnie inne podejście będzie nam towarzyszyło przy czytaniu Ewangelii. Odnajdziemy tam poza zagadnieniami teologicznymi również kwestie historyczne, społeczne czy topograficzne. Każda z tych informacji okaże się pomocna w zrozumieniu tekstu. Jeszcze inaczej będziemy odczytywać słowa Księgi Apokalipsy. Z jednej strony opowiada ona historię chrześcijan I wieku, ale równocześnie odsyła ona czytelnika ku przyszłości – ku powtórnemu przyjściu Chrystusa (paruzja).

Przestrzeń

Z podobnym dualizmem jak w wypadku czasu, mamy do czynienia w przypadku przestrzeni. Należy więc w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na miejsce powstawania Biblii. Zarówno w sensie geograficznym jak i politycznym. Jedne i drugie okoliczności są ważne. Druga kwestia, jak zapewne łatwo się już zorientować, dotyczy przestrzeni, o której w Biblii zostało opowiedziane. Znów, zarówno w sensie geograficznym jak i okoliczności towarzyszących.

Cztery ze swoich listów św. Paweł napisał będąc w więzieniu (Flp, Kol, Flm, Ef). Zrozumienie tych okoliczności i sytuacji Pawła pozwala na lepsze odczytanie przesłania tych ksiąg. Z ta wiedzą pewne sformułowania zawarte w tych listach stają się klarowniejsze. Podobnie rzecz ma się z tzw. listami do siedmiu kościołów z Księgi Apokalipsy (Ap 2 – 3). Poznanie poszczególnych miejscowości, ich geografii czy historii, gdzie znajdowały się poszczególne kościoły daje możliwość owocniejszej lektury tych rozdziałów Apokalipsy. Dzięki tej wiedzy obrazy i symbole użyte w tekście stają się zrozumiałe.

Język

Ostatnim zagadnieniem zawiązane jest z kwestiami językowymi. Każdy kto zna więcej niż jeden język wie, że poszczególne języki mają swoją specyfikę. Wynika to z ich różnego pochodzenia, a także jest wynikiem ich kształtowania się w czasie. Warto też zwrócić uwagę, że nawet w ramach jednego języka można niekiedy mieć kłopot z jego rozumieniem. Dziś niełatwo każdemu z nas byłoby zrozumieć jasno i precyzyjnie teksty zapisane w języku staropolskim. Kwestie języka są ważne, abyśmy się wzajemnie dobrze rozumieli; aby każdy z nas miał jasność o czym np. rozmawiamy.

Podobnie jest z Biblią. Jej księgi zostały spisane w trzech językach: hebrajskim, aramejskim oraz greckim. Każdy z tych języków ma swoją specyfikę. Również sposób wyrażania pewnych zagadnień. Nie można o tym zapominać. Poznawanie języków biblijnych jest potrzebne, abyśmy się z Bogiem dobrze rozumieli.

Zasada

Przestrzeń i czas zwracają uwagę na kwestie kultury. Kultury, która wyraża się w języku. Biblia jest bardzo bogata w zagadnienia kulturowe (a także inne). Ich poznawanie ma na celu lepsze rozumienie tekstu Biblii. Lektura Pisma Świętego jest swoistym spotkaniem z cudzoziemcem wędrującym w czasie. Poznawanie świata tego cudzoziemca, a więc języka, w którym mówi (podkreślmy wyraźnie, języka różnego od naszego), miejsc, które odwiedza i, o których opowiada oraz czasu, w którym się to wszystko dokonuje jest konieczne, aby Słowo Boga nie było oderwane od rzeczywistości. I to zarówno od rzeczywistości, w której powstawało, a także od rzeczywistości, do której przemawia – czyli do mnie.

ks. Mateusz Nycz