Czwarta tajemnica światła: Przemienienie Jezusa na górze Tabor | o. dr Michał Baranowski OFMConv

Opowiadanie o wydarzeniu, które nazywamy „Przemienieniem Pańskim” znajdziemy w trzech Ewangeliach synoptycznych (Mt 17,1-9; Mk 9,2-10; Łk 9,28-36). Podają one, że miało ono miejsce na „wysokiej górze”, w czasie nauczania Jezusa w Galilei. Przyjęło się w tradycji umieszczać je na górze Tabor. Tam też i obecnie znajduje się sanktuarium, do którego przybywają pielgrzymi, zwłaszcza w dniu 6 sierpnia na doroczne liturgiczne świętowanie tego wydarzenia.

Nazwa „przemienienie” pochodzi bezpośrednio z ewangelicznych opisów, które podają, że Jezus wobec swych uczniów „przemienił / zmienił się” (Mt 17,2 i par.). Ta zmiana dotyczyła Jego twarzy (Mt, Łk) i ubrania (Mt, Mk i Łk). Mateusz podaje, że twarz Pana „zajaśniała jak słońce, jego ubranie stało się białe jak światło” (Mt 17,2). Marek podkreślił białość jego szaty: „jak żaden folusznik na ziemi nie potrafi wybielić” (Mk 9,3b). Nadzwyczajna światłość towarzyszy Bożym objawieniom w przekazach Starego i Nowego Testamentu. Prorok Ezechiel widział postać przypominającą człowieka, a „wokół niego światłość” (Ez 2,27c). W wizji Daniela natomiast „szaty Przedwiecznego były białe jak śnieg … Jego tron był z ognistych płomieni” (Dn 7,9).

Wszyscy trzej ewangeliści zaznaczają czas Przemienienia. Było to „po sześciu dniach” (Mt, Mk), a według Łukasza „po około ośmiu dniach”, od wyznania apostoła Piotra, kim jest Jezus, po którym Pan po raz pierwszy zapowiedział swą mękę i zmartwychwstanie (Mt 16,13-23; Mk 8,27-33; Łk 9,18-22). Oto głos ze świetlistego obłoku, który jest znakiem Bożej obecności (por. Wj 13,21), oznajmił im, że Jezus jest Jego umiłowanym Synem, i wezwał ich do posłuszeństwa wobec Niego (por. Mt 17,5 i par.; Mt 3,17 i par.). Podobnie, jak nad Jordanem, objawiona została uczniom szczególna relacja Boga Ojca i Jezusa. Nad Jordanem było to objawienie „publiczne”, a przynajmniej w obecności zgromadzonych tam ludzi przybyłych do Jana Chrzciciela, by słuchać jego nauk i przyjąć chrzest, natomiast na górę Tabor Jezus zabrał tylko trzech uczniów, Piotra, Jakuba i Jana, a więc tych, którzy będą także wybrani na najbliższych mu towarzyszy podczas Jego modlitwy w Ogrójcu (zob. Mt 26,37 i par.). Oprócz nich mamy jeszcze dwóch innych „świadków” Przemienienia: są nimi Mojżesz i Eliasz. Uczniowie dostrzegli ich pogrążonych w rozmowie z Jezusem (Mt 17,3 i par.). Ich obecność jest bardzo wymowna. Mojżesz to ten, przez którego Bóg zawarł przymierze z ludem Izraela, a który zapowiadał, że po nim przyjdzie prorok, podobny do niego, którego lud powinien słuchać (zob. Pwt 18,15). Natomiast prorok Eliasz, według tradycji Izraela, miał poprzedzić przyjście Mesjasza, dlatego niektórzy rozpoznawali tego proroka w Janie Chrzcicielu, albo w Jezusie, natomiast Pan wyjaśnił, że Jan Chrzciciel spełnił misję Eliasza (zob. Mt 11,14).

Dla dopełnienia znaczenia Przemienia Pańskiego trzeba jeszcze zwrócić uwagę na zakończenie opowiadania o tym wydarzeniu u Mateusza i Marka, którzy podają, że Jezus polecił uczniom zachować tajemnicę do czasu, aż „zostanie wskrzeszony z martwych” (Mt 17,9; Mk 9,9). Jest to zatem Jego kolejna zapowiedź swego zmartwychwstania. A zatem także i poprzedzającej je męki. Tak interpretuje się uwagę Łukasza, który pisząc o rozmowie Jezusa z Mojżeszem i Eliaszem, dodał, że „mówili o Jego odejściu, które miało się wypełnić w Jerozolimie” (Łk 9,31). Przemienienie Pańskie miało zatem objawić boską chwałę Jezus
i umocnić wiarę Jego uczniów, wtedy tych wybranych, a teraz nas wszystkich.